Są już pierwsze zmiany po awansie KKP Bydgoszcz do ekstraligi kobiet. W nowym sezonie w zespole ze Słowiańskiej nie zagra już Jessie Vilkofsky.
Po roku gry w KKP na wypożyczeniu z Medyka Konin, Amerykanka pożegnała nie tylko Bydgoszcz, ale także Polskę.
W niedzielę po godz. 18.00 z dworca głównego udała się pociągiem do stolicy, a stamtąd samolotem do USA.
A tak swoją zawodniczkę pożegnał na Facebooku KKP Bydgoszcz:
„Jessie wraca do Stanów Zjednoczonych
Prawie roczny pobyt w naszym mieście dobiegł końca. Sympatyczna Amerykanka dziś wsiadła w pociąg do stolicy i opuściła Bydgoszcz. Powrót do swojego kraju jest spowodowany w większości sprawami osobistymi i był nieunikniony.
Jessie w meczach towarzyskich, ligowych i pucharowych rozegrała w naszym zespole 3971 minut. Strzeliła 11 bramek i zanotowała 12 asyst. Miała spory udział w awansie do ekstraligi. Pokazała przy tym wszystkim pełen profesjonalizm i przykład do naśladowania.
Mamy nadzieję że pobyt w Bydgoszczy będzie zawsze miło wspominać. Oprócz tego że jest sportowcem dała się poznać jako osoba przesympatyczna i bardzo przyjazna dla wszystkich, nie tylko członków naszego klubu.
Jak bardzo ją polubiliśmy niech świadczy fakt że kilkudziesięcioosobowa grupa przyszła na bydgoski dworzec w celu pożegnania. Był transparent, były koszulki, a jedna z nich specjalna klubowa łączona z USA, którą otrzymała wcześniej, były łzy bo nie będziemy ukrywać, że strasznie się z nią zżyliśmy. Oprócz ludzi z klubu byli też inni, z którymi zdążyła się zaprzyjaźnić.
Wiele zawodniczek przychodziło i odchodziło z tego klubu, ale Twój pobyt będzie miał dla nas szczególne znaczenie. Życzymy Ci powodzenia w dalszym życiu i rozwijania swoich pasji. Jessie dziękujemy...
Do zobaczenia”
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻEGNANIA PIŁKARKI, A TAKŻE ARCHIWALNE Z PIERWSZYCH CHWIL W KKP, PIERWSZEGO TRENINGU I PREZENTACJI PRZED SEZONEM >>>>>
Są już pierwsze zmiany po awansie KKP Bydgoszcz do ekstraligi kobiet. W nowym sezonie w zespole ze Słowiańskiej nie zagra już Jessie Vilkofsky.
Po roku gry w KKP na wypożyczeniu z Medyka Konin, Amerykanka pożegnała nie tylko Bydgoszcz, ale także Polskę.
W niedzielę po godz. 18.00 z dworca głównego udała się pociągiem do stolicy, a stamtąd samolotem do USA.
A tak swoją zawodniczkę pożegnał na Facebooku KKP Bydgoszcz:
„Jessie wraca do Stanów Zjednoczonych
Prawie roczny pobyt w naszym mieście dobiegł końca. Sympatyczna Amerykanka dziś wsiadła w pociąg do stolicy i opuściła Bydgoszcz. Powrót do swojego kraju jest spowodowany w większości sprawami osobistymi i był nieunikniony.
Jessie w meczach towarzyskich, ligowych i pucharowych rozegrała w naszym zespole 3971 minut. Strzeliła 11 bramek i zanotowała 12 asyst. Miała spory udział w awansie do ekstraligi. Pokazała przy tym wszystkim pełen profesjonalizm i przykład do naśladowania.
Mamy nadzieję że pobyt w Bydgoszczy będzie zawsze miło wspominać. Oprócz tego że jest sportowcem dała się poznać jako osoba przesympatyczna i bardzo przyjazna dla wszystkich, nie tylko członków naszego klubu.
Jak bardzo ją polubiliśmy niech świadczy fakt że kilkudziesięcioosobowa grupa przyszła na bydgoski dworzec w celu pożegnania. Był transparent, były koszulki, a jedna z nich specjalna klubowa łączona z USA, którą otrzymała wcześniej, były łzy bo nie będziemy ukrywać, że strasznie się z nią zżyliśmy. Oprócz ludzi z klubu byli też inni, z którymi zdążyła się zaprzyjaźnić.
Wiele zawodniczek przychodziło i odchodziło z tego klubu, ale Twój pobyt będzie miał dla nas szczególne znaczenie. Życzymy Ci powodzenia w dalszym życiu i rozwijania swoich pasji. Jessie dziękujemy...
Do zobaczenia”
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻEGNANIA PIŁKARKI, A TAKŻE ARCHIWALNE Z PIERWSZYCH CHWIL W KKP, PIERWSZEGO TRENINGU I PREZENTACJI PRZED SEZONEM >>>>>
Są już pierwsze zmiany po awansie KKP Bydgoszcz do ekstraligi kobiet. W nowym sezonie w zespole ze Słowiańskiej nie zagra już Jessie Vilkofsky.
Po roku gry w KKP na wypożyczeniu z Medyka Konin, Amerykanka pożegnała nie tylko Bydgoszcz, ale także Polskę.
W niedzielę po godz. 18.00 z dworca głównego udała się pociągiem do stolicy, a stamtąd samolotem do USA.
A tak swoją zawodniczkę pożegnał na Facebooku KKP Bydgoszcz:
„Jessie wraca do Stanów Zjednoczonych
Prawie roczny pobyt w naszym mieście dobiegł końca. Sympatyczna Amerykanka dziś wsiadła w pociąg do stolicy i opuściła Bydgoszcz. Powrót do swojego kraju jest spowodowany w większości sprawami osobistymi i był nieunikniony.
Jessie w meczach towarzyskich, ligowych i pucharowych rozegrała w naszym zespole 3971 minut. Strzeliła 11 bramek i zanotowała 12 asyst. Miała spory udział w awansie do ekstraligi. Pokazała przy tym wszystkim pełen profesjonalizm i przykład do naśladowania.
Mamy nadzieję że pobyt w Bydgoszczy będzie zawsze miło wspominać. Oprócz tego że jest sportowcem dała się poznać jako osoba przesympatyczna i bardzo przyjazna dla wszystkich, nie tylko członków naszego klubu.
Jak bardzo ją polubiliśmy niech świadczy fakt że kilkudziesięcioosobowa grupa przyszła na bydgoski dworzec w celu pożegnania. Był transparent, były koszulki, a jedna z nich specjalna klubowa łączona z USA, którą otrzymała wcześniej, były łzy bo nie będziemy ukrywać, że strasznie się z nią zżyliśmy. Oprócz ludzi z klubu byli też inni, z którymi zdążyła się zaprzyjaźnić.
Wiele zawodniczek przychodziło i odchodziło z tego klubu, ale Twój pobyt będzie miał dla nas szczególne znaczenie. Życzymy Ci powodzenia w dalszym życiu i rozwijania swoich pasji. Jessie dziękujemy...
Do zobaczenia”
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻEGNANIA PIŁKARKI, A TAKŻE ARCHIWALNE Z PIERWSZYCH CHWIL W KKP, PIERWSZEGO TRENINGU I PREZENTACJI PRZED SEZONEM >>>>>
Są już pierwsze zmiany po awansie KKP Bydgoszcz do ekstraligi kobiet. W nowym sezonie w zespole ze Słowiańskiej nie zagra już Jessie Vilkofsky.
Po roku gry w KKP na wypożyczeniu z Medyka Konin, Amerykanka pożegnała nie tylko Bydgoszcz, ale także Polskę.
W niedzielę po godz. 18.00 z dworca głównego udała się pociągiem do stolicy, a stamtąd samolotem do USA.
A tak swoją zawodniczkę pożegnał na Facebooku KKP Bydgoszcz:
„Jessie wraca do Stanów Zjednoczonych
Prawie roczny pobyt w naszym mieście dobiegł końca. Sympatyczna Amerykanka dziś wsiadła w pociąg do stolicy i opuściła Bydgoszcz. Powrót do swojego kraju jest spowodowany w większości sprawami osobistymi i był nieunikniony.
Jessie w meczach towarzyskich, ligowych i pucharowych rozegrała w naszym zespole 3971 minut. Strzeliła 11 bramek i zanotowała 12 asyst. Miała spory udział w awansie do ekstraligi. Pokazała przy tym wszystkim pełen profesjonalizm i przykład do naśladowania.
Mamy nadzieję że pobyt w Bydgoszczy będzie zawsze miło wspominać. Oprócz tego że jest sportowcem dała się poznać jako osoba przesympatyczna i bardzo przyjazna dla wszystkich, nie tylko członków naszego klubu.
Jak bardzo ją polubiliśmy niech świadczy fakt że kilkudziesięcioosobowa grupa przyszła na bydgoski dworzec w celu pożegnania. Był transparent, były koszulki, a jedna z nich specjalna klubowa łączona z USA, którą otrzymała wcześniej, były łzy bo nie będziemy ukrywać, że strasznie się z nią zżyliśmy. Oprócz ludzi z klubu byli też inni, z którymi zdążyła się zaprzyjaźnić.
Wiele zawodniczek przychodziło i odchodziło z tego klubu, ale Twój pobyt będzie miał dla nas szczególne znaczenie. Życzymy Ci powodzenia w dalszym życiu i rozwijania swoich pasji. Jessie dziękujemy...
Do zobaczenia”
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻEGNANIA PIŁKARKI, A TAKŻE ARCHIWALNE Z PIERWSZYCH CHWIL W KKP, PIERWSZEGO TRENINGU I PREZENTACJI PRZED SEZONEM >>>>>
