KKP i Sportis grają razem! Jest szansa na ekstraligę

Sportis SFC został założony w Bydgoszczy w 2018 r., a w 2020 r. do kadry dołączył Robert Wójcik, wieloletni trener młodzieżowych reprezentacji Polski. Jest on odpowiedzialny za szkolenie całego klubu. Z kolei KKP działa od 2007 roku. Założycielem jest Szymon Kowalik, który zostanie także prezesem powołanej spółki.

- Rozwój piłki kobiecej w Polsce i coraz większe zainteresowanie rozgrywkami spowodowały, że łączymy siły z najlepszymi. Rozmowy o połączeniu KKP Bydgoszcz i Sportis SFC trwały półtora miesiąca. Razem możemy więcej. Zamierzamy sięgać po kolejne wygrane i podejmować nowe wyzwania, zarówno na boisku jak poza nim. Nasza misja to SPORTisFAMILY. Cieszymy się, że do „rodziny” dołączają zdolne piłkarki – mówi Sebastian Zieliński, dyrektor generalny Sportis SFC.

"Zjednoczenie klubowych sił wprowadza Sportis na wyższy poziom rozmów z partnerami i otwiera nowe możliwości pozyskiwania kapitału na sportowy rozwój. Bardzo cenna będzie wymiana doświadczeń oraz dalsza współpraca z trenerami najwyższej klasy, takimi jak Robert Wójcik – długoletni szkoleniowiec polskich reprezentacji młodzieżowych. To krok milowy na drodze do osiągania piłkarskich szczytów i realizacji marzeń klubowych. Nawiązanie współpracy daje duże korzyści dla mieszkańców miasta, w którym tradycje piłkarskie sięgają kilkudziesięciu lat. Chcemy nadal integrować społeczność Bydgoszczy i okolic podczas spotkań piłki nożnej kobiet, która od dawna cieszy się sporym zainteresowaniem" - czytamy w oświadczeniu rozesłanym do mediów.

Ambicją Sportis jest budowa ogólnopolskiej marki, która w przyszłości stanie się rozpoznawalna w regionie, kraju, a nawet w Europie. Ponadto, kluczowy cel to stworzenie silnego zespołu, który w ciągu najbliższych lat powalczy o medale. Od dnia połączenia kwestiami komunikacyjnymi i wizerunkowymi klubu zajmuje się ProFIT Sport Agency – agencja marketingu sportowego dotychczas współpracująca ze Sportis.

Przypomnijmy, że piłkarze Sportisu Łochowo występują w IV lidze kujawsko-pomorskiej, z kolei panie z KKP Rem Marco grały ostatnio w ekstralidze. Z powodu pandemii nie dokończono sezonu 2019/2020, a PZPN podjął kontrowersyjną decyzję o zdegradowaniu dwóch ostatnich ekip, w tym KKP. Ostatnio pojawiła się jednak szansa na pozostanie w elicie. Wszystko przez kłopoty finansowe klubu z Wałbrzycha, który najprawdopodobniej nie przystąpi do kolejnych rozgrywek.