Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś ryto serca przeszyte strzałą w korze drzewa. Teraz są kłódki - na bydgoskim moście miłości

Piotr Rączkowiak
Most Zakochanych jest atrakcją turystyczną dla wszystkich odwiedzających Bydgoszcz
Most Zakochanych jest atrakcją turystyczną dla wszystkich odwiedzających Bydgoszcz Tomasz Czachorowski
Agata i Bartek to para młodych ludzi, którzy wzorem innych zakochanych postanowili dać dowód swojemu uczuciu, zawieszając kłódkę na Moście Zakochanych w Bydgoszczy.

Niepozorny mostek, który łączy Wyspę Młyńską i bulwar przy Operze Nova stał się miejscem, w którym mieszkańcy i turyści mogą oglądać setki dowodów zakochania. Wiszące tam kłódki są różnej wielkości, kształtów i kolorów. Niektóre są stare i zardzewiałe, a napisy na nich z trudnością daje się odczytać. Inne wyglądają na dopiero co zawieszone i błyszczą w letnim słońcu. Co sprawia, że ich przybywa?
[break]

- Wyspę Młyńską pokazał mi mój chłopak Bartek. Zabrał mnie tam w naszą pierwszą rocznicę - mówi Agata. - Miał dla mnie zaplanowaną niespodziankę, którą była kłódka z naszymi imionami oraz datą naszej pierwszej randki. Wspólnie umieściliśmy ją na moście pośród setki innych kłódek.
- Najbardziej podoba nam się świadomość, że tak jak my wiele par przed nami wierzy w prawdziwą miłość oraz to, że chcą wrócić w to samo miejsce za 5, 10 czy 20 lat, z tą samą ukochaną osobą przy boku - dodaje Bartek.
Moda na kłódki miłości rozpoczęła się około 2000 roku, to właśnie wtedy zaczęto je zawieszać na różnych mostach, bramach i ogrodzeniach. W Europie zwyczaj ten został spopularyzowany przez włoskiego pisarza Federico Moccia i jego książkę „Tylko ciebie chcę”. Bydgoszcz dołączyła do grona miast ze swoim Mostkiem Zakochanych w 2009 roku. Teraz to jedna z atrakcji turystycznych naszego miasta.

- Gdy oprowadzam turystów po trasie Staromiejskiej, jest to stały punkt programu - wyjaśnia Agata Gralak, przewodniczka turystyczna. - Według zwyczaju zakochana para musi zamknąć kłódkę na moście, a kluczyk wyrzucić do rzeki, tylko to gwarantuje udany związek. Kiedy miłość wygaśnie, powinno się wskoczyć do rzeki i wyłowić kluczyk oraz rozpiąć kłódkę. Dopiero wtedy można się rozstać.
Nie wszyscy odnoszą się do tej inicjatywy równie przychylnie. Niektórym przeszkadza widok zardzewiałych kłódek, które ich zdaniem, szpecą, a nie zdobią.
- Właśnie najpiękniejsze są te z najstarszą datą, ponieważ każdy zastanawia się, czy dwoje bliskich sobie kiedyś ludzi jest ze sobą do dziś - uważa Agata.
I trudno się nie zgodzić z taką opinią. Miasta, gdzie można spotkać przypięte kłódki, są rozsiane po całym świecie. Bydgoszcz wpisuje się w tę młodą tradycję. Drugi, mniejszy mostek z kłódkami, jest ulokowany w Wenecji Bydgoskiej. Jak ustalił „Express”, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej nie planuje w najbliższym czasie żadnych prac na Moście Zakochanych, kłódki nie będą zdejmowane. Takie rozwiązanie pozwoli kolejnym zakochanym, a także turystom wchodzącym na Wyspę Młyńską, podziwiać to przepiękne miejsce. Dlatego nie pozostaje nam nic innego, jak kupić kłódkę i pójść z ukochaną osobą przypieczętować swoje uczucie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!