Zobacz wideo: Tir załadowany po sufit wyjechał z Bydgoszczy do Lwowa.
- W ubiegłym tygodniu chciałem odwiedzić teściową na kardiologii w szpitalu Jurasza, ale okazało się, że to niemożliwe - mówi nasz Czytelnik i nie kryje zaskoczenia. - Skoro obostrzenia w kraju zostały zluzowane, to dlaczego oddziały szpitalne wciąż są jak twierdze.
Marta Laska, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy, mówi wprost, że jeszcze zbyt wcześnie na podjęcie takiej decyzji, ale... - Przyglądamy się sytuacji, analizujemy statystyki - mówi Marta Laska. - Niewykluczone, że przed świętami wielkanocnymi w ograniczonym zakresie odwiedziny zostaną przywrócone. Gdy zapadnie decyzja, poinformujemy o tym na naszej stronie internetowej.
Szpital Biziela przygotowuje nowy regulamin odwiedzin
W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. Biziela już od lutego obowiązuje zasada - jednego pacjenta może odwiedzić wyłącznie jedna osoba.
- Chociaż niedawno przestał obowiązywać nakaz noszenia maseczek ochronnych w miejscach użytku publicznego, to nie dotyczy to placówek medycznych - zaznacza Kamila Wiecińska, rzeczniczka lecznicy. - Każdy, kto wchodzi na teren szpitala, także do poradni ma obowiązek zakrywania nosa i ust. W kwestii odwiedzin pacjentów na oddziałach, to jesteśmy w trakcie przygotowywania regulaminu odwiedzin. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu te zasady umieścimy na naszej stronie internetowej.
W szpitalu dziecięcym dla osób z zewnątrz odwiedzin nie ma
W Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym im. Józefa Brudzińskiego w sali z dzieckiem nadal może przebywać jeden rodzic lub osoba wskazana przez opiekuna prawnego. Pozostali krewni lub znajomi małych pacjentów nadal nie mają wstępu na oddziały.
- Stan epidemii trwa i wciąż mamy w szpitalu pacjentów z chorobą covidową - mówi dr nauk med. Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w WSD. - Warto zaznaczyć, że u nas przebywają dzieci z chorobami przewlekłymi. Dla nich zakażenie koronawirusem mogłoby być dużym obciążeniem, a nawet zagrożeniem życia. Dotychczas w momencie przyjmowania dziecka na oddział zarówno pacjent, jak i rodzic mieli wykonywane wymazy. Mieliśmy, więc sytuację pod kontrolą. Teraz od 1 kwietnia, po zmianie przepisów, testowane są tylko osoby ze wskazaniem medycznym, czyli mające objawy zakażenia Covid-19. Wpuszczenie dodatkowo na oddział osób z zewnątrz mogłoby zwiększyć ryzyko zakażeń, a bezpieczeństwo małych pacjentów to dla nas priorytet. Oczywiście, monitorujemy sytuację, ale na razie zbyt wcześnie, aby odwoływać zakaz odwiedzin.
W szpitalu miejskim chorych nadal nie można odwiedzać, ale jest wyjątek
W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. dra. Emila Warmińskiego w Bydgoszczy także obecnie nie ma możliwości odwiedzin pacjentów na oddziałach.
- Oczywiście, w sytuacjach indywidualnych decyzję o takiej możliwości podejmuje kierownik lub koordynator oddziału - mówi Anna Siwiec, rzeczniczka szpitala na bydgoskich Kapuściskach. - O zmianach w tym zakresie będziemy na bieżąco informować na stronie internetowej naszego szpitala oraz na naszym profilu na Facebooku.