Kibole przed stadionem i w klubach sprzedali dziesiątki kilogramów narkotyków [WIDEO]

Trzon grupy stanowił Dariusz L. ps. Długi i Legia oraz osobnicy o ksywkach Krystek, Gąsior oraz Guzik. Wobec wszystkich czterech Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie.

PRZECZYTAJ:Liderzy bydgoskich pseudokibiców zatrzymani. Podejrzewani są o handel narkotykami [ZDJĘCIA]
[break]
Wtorkowe uderzenie było finałem długich przygotowań. - Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy od dłuższego czasu gromadzili dowody przeciwko osobom zajmującym się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków - mówi Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji. - Tropy prowadziły do osób związanych ze środowiskiem bydgoskich pseudokibiców.

Od miesięcy tajemnicą poliszynela był fakt, że narkotyki pojawiają się przed stadionem przed meczami „Zawiszy” oraz w bydgoskich klubach.

Zatrzymanie osób wytypowanych przez policjantów precyzyjnie przygotowano i zaplanowano na wtorek wcześnie rano - relacjonuje Monika Chlebicz. - Ponieważ z informacji posiadanych przez kryminalnych wynikało, że przestępcy mogą być niebezpieczni, do akcji włączyli się policjanci Biura Operacji Antyterrorystycznych oraz Sekcji Antyterrorystycznej KWP w Bydgoszczy.

We wtorek wcześnie rano policjanci weszli jednocześnie do mieszkań i działek mieszkańców Bydgoszczy i okolic. Zatrzymano siedmiu mężczyzn w wieku od 25-35 lat. - Wszyscy zatrzymani związani są ze środowiskiem bydgoskich pseudokibiców, wśród nich jest czterech liderów tej grupy - podkreśla rzecznik. Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli na poczet przyszłych kar 30 tys. zł, samochód oraz sprzęt komputerowy.

Zarzuty pod adresem zatrzymanych są nie byle jakie. Dowody wskazują, że kibole wprowadzili do obrotu 23 kg amfetaminy i 30 kg marihuany. Narkotyki mają rynkową wartość 1,8 mln zł.

Sprawa jest rozwojowa, bo teraz policjanci muszą ustalić źródło pochodzenia narkotyków. Wstępnie wykluczono powiązania grupy z bydgoskim gangsterem „Kadafim”.

Wczoraj sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zdecydował, że czterej podejrzani trafią do aresztu na 3 miesiące.

Przypomnijmy, że Dariusz L., „Legia” został w lutym aresztowany na trzy miesiące za najazd i próbę wymuszenia haraczu od właścicielki jednej z agencji towarzyskich.