Służby porządkowe na ostatnich meczach w hali „Łuczniczka” były bezradne. Karty wstępy upoważniały do zajęcia tych samych miejsc na trybunie C.
Z naszą redakcją skontaktowało się kilku fanów siatkówki.
- Corocznie kupujemy karnety. Jednak to, co się dzieje przed każdym meczem przechodzi ludzkie pojęcie. Przez cały sezon trwają kłótnie z innymi kibicami i ochroniarzami o nasze miejsca - informują kibice. - W tym roku kupiliśmy droższe karnety. Mamy wykupione jedenaście miejsc i ani razu nie mogliśmy z nich skorzystać! Coraz bardziej zastanawiamy się, czy warto kupić karnety w przyszłym sezonie, bo chyba nie... Na dowód tego zeskanowaliśmy karnety i bilety na te same miejsca.
Klub wyjaśnia, problem rozwiąże
Problem, jak się okazuje, wyniknął po wprowadzeniu sprzedaży wejściówek przez Internet. Janusz Zacniewski, menedżer zarządzający klubem, wyjaśnia: - W informacji graficznej nastąpił błąd numeracji rzędów. W systemie zostało to poprawione i więcej razy nie powinno się to powtórzyć. Na mecze play off kibice unikną tego rodzaju kłopotów.
Jest czwarte miejsce
Siatkarze PlusLigi rozgrywają w weekend ostatnie mecze przed play offami. Bydgoska Delecta na spotkanie do Częstochowy wyjedzie dopiero jutro (mecz w poniedziałek). We wczorajszym meczu Asseco Resovia Rzeszów wygrała z Jastrzębskim Węglem 3:0 (21, 19, 22). W tej sytuacji Delecta ma już zapewnione czwarte miejsce bez wzgledu na wynik w Częstochowie.
Pozostałe pary,**sobota: Bełchatów - Kielce, Gdańsk - Warszawa, Kędzierzyn-Koźle - Olsztyn; poniedziałek: **Częstochowa - Bydgoszcz (18.00, Polsat Sport i radio PiK).