Pogrzeb zamordowanego 11-letniego Sebastiana z Katowic
Niewyobrażalny ból i rozpacz. W sobotę (29.05) w parafii pod wezwaniem św. Antoniego w Dąbrówce Małej, dzielnicy Katowic, odbyła się msza święta pogrzebowa. Rodzina, koledzy i koleżanki, ale także poruszeni tragedią katowiczanie, żegnali 11-letniego Sebastiana. Kilka dni temu chłopiec został porwany i zamordowany. Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Na długo przed uroczystością przed świątynią zebrał się tłum osób. Wielu z nich, zwłaszcza młodzi znajomi ze szkoły trzymało w rękach symboliczne białe róże. O żałobną oprawę muzyczną zadbała orkiestra dęta.
Do kościoła, tuż za białą trumną, w kondukcie żałobnym szła zrozpaczona rodzina chłopca. Po policzkach spływały łzy bólu i rozpaczy. Straszna tragedia.
Pogrzeb zabitego 11-letniego Sebastiana z Katowic. "Pamiętaj...
Zabójstwo chłopca z Katowic
Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu zdawkowo informują o sprawie porwania i zabójstwa 11-letniego Sebastiana z Dąbrówki Małej w Katowicach. Podkreślają, że sprawa jest wstrząsająca i ze względu na dobro postępowania, nie chcą ujawniać jej szczegółów.
Z dotychczasowych ustaleń reporterów DZ wynika, że Tomasz M. porwał nastolatka 23 maja, kiedy ten wracał do domu z placu zabaw. Następnie zawiózł chłopca do mieszkania swojej siostry, przetrzymywał go, a potem udusił i zamierzał zabetonować ciało na terenie budowy swojego nowego domu. W pobliżu tego miejsca zatrzymali go mundurowi, w obecności których miał przyznać się do zbrodni.
W poniedziałek, 24 maja, Tomasz M. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a także drugi zarzut, którego śledczy nie zdradzają. Następnego dnia zapadła decyzja o jego zatrzymaniu i przewiezieniu do aresztu śledczego.
