"06.07 o godz. 01.57 w okolicach m. Pasłęk (woj. warmińsko- mazurskie), podczas lotów nocnych, rozbił się samolot MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot katapultował się w okolicach miejscowości Saków (18 km od Malborka). Wrak samolotu odnaleziono ok. pół km od zabudowań. Po 2.30 lekarz pogotowia potwierdził zgon pilota" - napisano w komunikacie resortu obrony, rozesłanym do dziennikarzy w piątek rano.
Ministerstwo poinformowało również, że "tragicznie zmarły pilot posiadał ponad 800 godzin wylatanych w powietrzu, w tym ponad 500 godzin na MiG-29, na których pełnił dyżury bojowe. Wielokrotnie brał udział w krajowych i międzynarodowych ćwiczeniach".
- Doszło do tragicznego zdarzenia. Życie stracił doświadczony pilot. Cześć jego pamięci. Jesteśmy myślami z rodziną - powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na specjalnie zorganizowanym briefingu, który rozpoczął się po godzinie 9 w piątek.
- Do czasu wyjaśnienia katastrofy, wstrzymane zostały loty przy użyciu tego statku powietrznego - dodał.
Przypomnijmy, że w polskich Siłach Powietrznych służy dziś jeszcze 31 myśliwców MIG-29 produkcji rosyjskiej. Pierwsze tego typu maszyny weszły do służby w Polsce w 1989 roku.
Katastrofa lotnicza w Łodzi. Samolot spadł między domami w Łodzi
dzienniklodzki.pl
POLECAMY: