Jak donoszą zagraniczne media, pierwszą decyzją, jaką miał podjąć Karol III, był brak zgody na to, aby - młodszy syn zmarłej królowej - Andrzej został królewskim dworzaninem.
Jak czytamy w "The Sun", pomimo tego, że król Karol III zgodził się, aby jego brat założył mundur wiceadmirała Royal Navy na ostatnie czuwanie po śmierci matki, to skompromitowany członek rodziny królewskiej nie jest mile widziany w pracy na królewskim dworze. Król nie zamierza pozwolić na to, aby jego brat powrócił do pełnienia obowiązków na rzecz brytyjskiej korony.
Książę skandalista
Książę Andrzej został zmuszony do porzucenia pracy na dworze królewskim w 2019 roku, kiedy toczył się przeciwko niemu proces w sądzie. Zarzucono mu napaść seksualną na, wówczas 17-letnią, Virginię Roberts.
Sprawa zyskała medialny rozgłos już w 2015 roku. Jak twierdziła poszkodowana, za współżycie z synem królowej Elżbiety II miał jej płacić amerykański milioner Jeffrey Epstein. Do napaści ze strony brata Karola miało dojść w Londynie, Nowym Jorku i na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Dziewczyna miała być też wykorzystywana seksualnie przez dorosłych znajomych księcia, w tym członków rodziny królewskiej, polityków, naukowców i przedsiębiorców.
Pałac i sam książę zaprzeczali stawianym zarzutom.
Ostatecznie sprawa zakończyła się w lutym tego roku pozasądową ugodą między stronami.
lena
