Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapuściska: problemy komunikacyjne i mało patroli

Tomasz Skory
W sobotę namiot „Expressu” stanął na Kapuściskach. Mieszkańcy osiedla opowiedzieli nam, z czego są zadowoleni i co należałoby zmienić.

W sobotę namiot „Expressu” stanął na Kapuściskach. Mieszkańcy osiedla opowiedzieli nam, z czego są zadowoleni i co należałoby zmienić.

<!** Image 3 align=none alt="Image 189447" sub="Podczas naszego osiedlowego dyżuru można było wygrać rower. Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. (Fot. Tymon Markowski)">

- Wszędzie jest blisko, mamy dobry dojazd do miasta, ludzie są mili, a punkty handlowe czynne przez cały dzień, więc bardzo mi się tu podoba. Tylko wieczorami pojawia się hałaśliwa młodzież i przeszkadza innym - słyszymy od pani Kamili.

Podobne spostrzeżenia na temat wieczornych hałasów i chuligaństwa ma wielu mieszkańców Kapuścisk, którzy czuliby się bezpieczniej, gdyby na osiedlu częściej pojawiały się patrole mundurowych.

- Dzwoni się nieraz na policję i straż miejską, ale przyjeżdżają dopiero po paru godzinach. Tymczasem przy ulicy Planu 6-letniego jest sklep monopolowy, pod którym notorycznie załatwiają się pijacy. Nocami słychać krzyki i dzieją się tu dantejskie sceny - skarży się pan Krystian.

<!** reklama>

- Proszę zrozumieć, że czasem patrol musi przyjechać na miejsce z drugiego końca miasta, a w godzinach szczytu zajmuje to, niestety, dużo czasu. Proszę się jednak nie zrażać i dalej telefonować, bo mamy obowiązek sprawdzić każde zgłoszenie - tłumaczy Wojciech Nowak ze Straży Miejskiej.

Jak zwykle nie brakowało też uwag na tematy drogowe.

- Wjazd pod blok przy Planu 6-letniego 29 zastawiają samochody, przez co nie może podjechać tam pogotowie, a już tym bardziej straż pożarna. Gdy wzywałem kiedyś karetkę, musiała wjeżdżać po chodniku od strony budynku numer 31. Należałoby tam wyznaczyć drogę dojazdową - zauważa Eugeniusz Hylla.

Pojawiały się także uwagi na temat świateł na skrzyżowaniu ul. Kapuściska i Planu 6-letniego. Według mieszkańców osiedla, palą się one za krótko i przechodząc przez pasy trzeba się bardzo spieszyć.

- Dobrze byłoby też zainstalować światła na ulicy Baczyńskiego lub chociaż przed przejściem położyć progi zwalniające, bo choć jest tam ograniczenie prędkości, to nikt go nie przestrzega i momentami robi się tam naprawdę niebezpiecznie - dodaje pan Jerzy. Z kolei panu Andrzejowi nie podoba się, że parking przy V LO zajmowany jest wyłącznie przez nauczycieli, choć budowany był z pieniędzy wszystkich mieszkańców. Proponuje, by choć w weekendy, gdy stoi pusty, udostępniany był dla ogółu.

Mieszkańcy osiedla narzekali też, że niektóre tramwaje kursują za rzadko. - Dlaczego „ósemka” jeździ co 20 minut? Taka „czwórka” kursuje co chwilę, a mój tramwaj pojawia się raz na ruski rok - denerwuje się pani Monika.

W trakcie dyżuru pojawił się też pomysł, by lasek przy ulicy Szpitalnej zamienić na park z ławeczkami. Pojawiły się także uwagi, że przy ulicy Kombatantów nie opróżnia się koszy, a na schodach koło Gazpolu należałoby zamontować poręcz, bo nie ma się czego chwycić

Już w najbliższą sobotę w ramach naszych osiedlowych dyżurów odwiedzimy osiedle Leśne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!