Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanclerz Niemiec Angela Merkel: lockdown nawet do Wielkanocy, potrzebujemy do 10 miesięcy, by opanować sytuację

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
INA FASSBENDER/AFP/East News
Nawet do początku kwietnia może potrwać lockdown w Niemczech. Wszystko z powodu wykrytej w Wielkiej Brytanii nowej mutacji koronawirusa, która teraz błyskawicznie rozprzestrzenia się w Niemczech.

Nawet do początku kwietnia może potrwać lockdown w Niemczech z powodu pandemii koronawirusa.

Taką opinię wyraziła kanclerz Angela Merkel na zamkniętym spotkaniu grupy roboczej frakcji parlamentarnej CDU/CSU, podaje „Bild”.

Jeśli nie uda nam się powstrzymać tego brytyjskiego wirusa, do Wielkanocy będziemy mieli dziesięciokrotnie więcej zakażeń. Na opanowanie sytuacji potrzebujemy od ośmiu do dziesięciu tygodni surowych środków - cytuje „Bild” niemiecką kanclerz.

Angela Merkel odnosiła się w swojej wypowiedzi do bardziej zakaźnej mutacji wirusa, którą kilka tygodni temu stwierdzono w Wielkiej Brytanii.

W związku z ta nową mutacją wirusa kanclerz oczekuje kontynuacji twardych środków zaradczych, które miałyby potrwać nawet do początku kwietnia. W swoich doniesieniach media przytaczały wypowiedzi uczestników spotkania roboczej grupy parlamentarnej CDU/CSU.

Sposób interpretacji wypowiedzi Merkel nie był początkowo jasny. W kręgach partii Angeli Merkel wskazano, że kanclerz nie mówiła o przedłużeniu obecnej blokady aż do Wielkanocy, donosi tygodnik „Die Zeit” w internetowym wydaniu. Najwyraźniej złożyła oświadczenia dotyczące wydarzeń w Irlandii, gdzie zakażenia ostatnio wzrosły dziesięciokrotnie w bardzo krótkim czasie.

Na razie blokada ma potrwać w Niemczech do 31 stycznia. Aby opanować sytuację Niemcy chcą przyspieszyć szczepienia przeciwko COVID-19, by nabrać zbiorowej odporności. W Niemczech notuje się obecnie w ciągu doby ponad 10 tysięcy nowych zakażeń, od początku pandemii zakażonych zostały dwa miliony ludzi, ponad 41 tys. zmarło.

Zdaniem władz obecne ograniczenia nie powstrzymują pandemii, stąd pomysł ministra zdrowia Jensa Spahna, aby laboratoria wykonujące testy na COVID, sprawdzały co dziesiąty pod kątem tego, jaka mutacja wywołała zakażenie. Do tej pory takie badanie robiono w przypadku jednego na 900 testów.

Minister Spahn planuje też zaostrzyć przepisy wjazdowe do Niemiec. W przypadku krajów z nowym wariantem wirusa lub z tych, gdzie jest duża liczba zakażeń koronawirusem, wprowadzi się ogólny obowiązek przeprowadzania testów przed wyjazdem dla wszystkich podróżnych, donosi z kolei „Spiegel”.

Odpowiednie zarządzenie ze zmienionymi już zasadami wjazdu powinno zacząć obowiązywać niebawem. „Spiegel” pisze, że konieczny jest obowiązek jednolitego testu wjazdowego, aby powstrzymać niekontrolowane pojawienie się groźnych mutacji koronawirusa z zagranicy.

Nie czekając na takie kroki, władze Bawarii wprowadzają nakaz noszenia maseczek ochronnych w środkach komunikacji publicznej oraz w sklepach, poinformował premier tego landu Markus Söder (CSU).

Po posiedzeniu rządu Söder wspomniał o pierwszych - powolnych - sukcesach dotychczas podjętych działań, które maja powstrzymać pandemię.

- Nadal potrzebujemy cierpliwości i nikt nie może powiedzieć, kiedy skończy się epidemia - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kanclerz Niemiec Angela Merkel: lockdown nawet do Wielkanocy, potrzebujemy do 10 miesięcy, by opanować sytuację - Portal i.pl