Kamil Glik po meczu z Włochami: Liga Narodów to lepszy pomysł niż mecze towarzyskie
Rafał Musioł
Po przegranym meczu z Włochami reprezentacja Polski pożegnała się z dywizją A Ligi Narodów. Za kadencji Jerzego Brzęczka nasz zespół nie zdołał jeszcze zakończyć spotkania z czystym kontem. - Każdy mecz jest ciężki. Jeśli nie podejdziesz do spotkania w stu procentach skoncentrowany, to każdy rywal stworzy problemy. Niezależnie czy to będzie Portugalia, Irlandia czy ktokolwiek inny - powiedział Kamil Glik.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
T
Te dziady powinni zrezygnować z REPREZENTOWANIA POLSKI w reprezentacji. Jeśli oni mało zarabiają i dlatego przegrywają, to co mają powiedzieć siatkarze, którzy zarabiają ułamek z tego co kopacze a walczą do końca i wygrywają. Kopacze to prymitywni, zepsuci ludzie bez ambicji i honoru.
G
Czasy się zmieniły, bowiem piłką nożną rządzi wielka kasa. Piłkarze w klubach grają o niebo lepiej niż w reprezentacjach, bo są tam na dobrze płatnych kontraktach.
Widać to wyraźnie po gwiazdach, jak np. Lewy, który w reprezentacji ledwo się rusza, a swoim klubie co chwila strzela bramki.
Dziś piłkarze grają dla tych, którzy im najlepiej płacą! A dobrze płacą tylko kluby.
Widać to wyraźnie po gwiazdach, jak np. Lewy, który w reprezentacji ledwo się rusza, a swoim klubie co chwila strzela bramki.
Dziś piłkarze grają dla tych, którzy im najlepiej płacą! A dobrze płacą tylko kluby.
