
Paulo Sousa przedstawił szeroką listę powołanych na Euro 2020. To 27 nazwisk. Wśród szczęśliwców znalazło się kilku piłkarzy - zwłaszcza młodych - których nikt specjalnie nie typował do tego grona. Zobaczcie, kto urzekł selekcjonera i tym samym ma szansę wystąpić na turnieju.

Kacper Kozłowski - ofensywny pomocnik
Najmłodszy wśród wszystkich powołanych, ponoć z największym potencjałem w Polsce. Za nim debiut w reprezentacji i pierwsze trafienia w ekstraklasie. W kadrze może pełnić tę samą rolę, co Bartosz Kapustka podczas Euro we Francji. Oby jednak jego kariera nabrała rozpędu, a nie wyhamowała jak w przypadku pomocnika Legii Warszawa.
Kozłowski najpewniej zacznie turniej na ławce, ale w meczach grupowych powinien zebrać swoje minuty. To ofensywny gracz, który może występować w środku i na skrzydle. Umie i lubi dryblować.
KACPER KOZŁOWSKI:
Klub: Pogoń Szczecin
Wiek: 17 lat (rocznik 2003)
W tym sezonie: 25 meczów, 3 gole, 4 asysty
W reprezentacji Polski: 1 mecz

Jakub Świerczok - napastnik
Jakby nie spojrzeć to "korzysta" na nieszczęściu Krzysztofa Piątka. W marcu nie otrzymał nawet powołania do szerokiej kadry. Najwyraźniej jednak selekcjonerowi spodobała się jego wiosenna forma, gdy raz po raz strzelał w ekstraklasie. To jej wicelider strzelców, najskuteczniejszy z grona Polaków.
JAKUB ŚWIERCZOK:
Klub: Piast Gliwice
Wiek: 28 lat (rocznik 1992)
W tym sezonie: 28 meczów, 17 goli, 3 asysty
W reprezentacji Polski: 3 mecze

Tymoteusz Puchacz - lewy obrońca
W marcu znalazł się na liście szerokiej, nie ostatecznej. Sousa przypomniał o nim sobie teraz, kiedy z powodu urazu wypadł Arkadiusz Reca. Gdyby ten był zdrowy, być może "Puszka" obok Robert Gumnego zostałby dopisany do listy awaryjnej.
Lech miał kiepski sezon, ale Puchacz prezentował niezły poziom również wiosną. W reprezentacji o miejsce w składzie będzie rywalizować głównie z Maciejem Rybusem.
TYMOTEUSZ PUCHACZ:
Klub: Lech Poznań
Wiek: 22 lata (rocznik 1999)
W tym sezonie: 41 meczów, 3 gole, 5 asyst
W reprezentacji Polski: przed debiutem