"La Gazzetta dello Sport" podkreśla, że Juventus we wtorek miał skopiować wspaniały comeback z poprzedniej rundy Ligi Mistrzów, kiedy to Stara Dama odrobiła dwubramkową stratę w rewanżu z Atletico Madryt. W Turynie hat tricka ustrzelił Cristiano Ronaldo, co dało Juve awans. Po remisie 1:1 w Amsterdamie nie trzeba było odrabiać wiele. Zaczęło się od kolejnej bramki Portugalczyka, później holenderska drużyna jednak wyrównała, a w drugiej połowie Matthijs de Ligt dał Ajaksowi półfinał LM.
ZOBACZ TEŻ:>> AS ROMA OBAWIA SIĘ KLĄTWY DRAKE'A? KLUB ZAKAZAŁ PIŁKARZOM ZDJĘĆ Z MUZYKIEM <<
"Massimiliano Allegri chciał zobaczyć na boisku hieny, a w rzeczywistości pokazał nudny i miękki zespół. Juventus był nie do poznania, rywale go zdominowali" - czytamy w "LGdS".
Największy włoski dziennik sportowy pochwalił po meczu tylko dwóch zawodników.
"Cristiano Ronaldo nigdy nie zawodził w najważniejszych spotkaniach. Tak było też tym razem. Tym razem strzelił gola głową po perfekcyjnym rzucie rożnym Miralema Pjanicia. Wyprzedził obrońców i wyskoczył tam, gdzie tylko on mógł sięgnąć piłki. Był blisko drugiej bramki, ale obronił Andre Onana. Tak czy inaczej, w fazie pucharowej LM tylko on zdobywał bramki dla Juve" - podkreślają dziennikarze.
ZOBACZ TEŻ:>> PIŁKARZE, KTÓRYCH SKUSIŁY KATARSKIE PETRODOLARY. SĄ WŚRÓD NICH POLACY [LISTA] <<
Drugim z wyróżnionych przez "LGdS" był Wojciech Szczęsny.
"Dwie parady znaczą tyle, co gol. Nawet, gdy nie wystarczyły one na pozostanie Juventusu w Lidze Mistrzów. W pierwszej połowie Polak nie miał wiele pracy. Zmieniło się to w drugiej, kiedy Ajax permanentnie stacjonował w okolicach pola karnego Starej Damy. Szczęsny cudownie obronił najpierw strzał Hakima Ziyecha, a później Donny'ego van de Beeka. Główki de Ligta nie obroniłby nikt. Szkoda, bo następca Gianluigiego Buffona zrobił wszystko, by Juve pozostało w rozgrywkach" - chwali 28-latka gazeta.
Szczęsnego "LGdS" oceniła na 7 (w skali 1-10), najwyżej w całym zespole. Ronaldo dostał "szóstkę".
Krzysztof Piątek: Chcemy być drużyną, nieważne z iloma napastnikami na boisku
JUVENTUS TURYN AJAX AMSTERDAM LIGA MISTRZÓW CRISTIANO RONALDO WOJCIECH SZCZĘSNY
