Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Żyła atakuje, Piotr Żyła kontratakuje [ZDJĘCIA]

Fa
Justyna Żyła i Piotr Żyła.
Justyna Żyła i Piotr Żyła. Instagram
Rozpoczął się cykl Letniej Grand Prix na igielicie w skokach narciarskich. Kibicom przypomnieli się też Justyna i Piotr Żyłowie. Od sportowej strony tylko skoczek z Wisły.

W piątek odbyły się kwalifikacje do niedzielnego indywidualnego konkursu w Wiśle-Malince, inaugurującego letnie skakanie. Po fenomenalnym locie na 137 metr wygrał Kamil Stoch. 2. miejsce zajął Piotr Żyła (131 metrów).

Ale kibicom towarzyszą też inne emocje. Dostarczają im już od początku roku Justyna Żyła i Piotr Żyła. Małżeństwo w wielkim kryzysie, w trakcie rozwodu, które pierze małżeńskie brudy na publicznym forum.

Bryluje w tym Justyna Żyła, która znowu „zaatakowała” mocnym wpisem na Instagramie. To jej odpowiedź, albo atak wyprzedzający na to, co może powiedzieć w niedzielę Piotr Żyła.

Skoczek do tej pory unikał komentarzy i „wojny” w mediach. Teraz pojawi się w najbliższym odcinku programu "Uwaga. Kulisy sławy" w TVN.

Justyna Żyła serię wpisów zaczęła od wyznania, że Piotr Żyła ją zdradza, później w dzień ojca pokazała, jak skoczek wynosi się z domu i pakuje własne puchary. Teraz znów opublikowała długi wpis, w którym opowiada, jak Żyła groził jej pobiciem, szpiegował ją i nie chce przyjmować dzieci do swojego domu, bo nie pozwala na to jego nowa partnerka.

Adresatem ostatniego wpisu na Instagramie jest nie tylko Piotr Żyła, ale też wszyscy śledzący profil Justyny Żyły.
No to poczytajmy...

„Mam nadzieję, iż nagrywając dokument, powiedziałeś, ile razy naplułeś mi w twarz, groziłeś pobiciem, zastraszałeś, szantażowałeś, przyznałeś się, iż urodziło Ci się dziecko... że Nasze dzieci traktowane są przez Ciebie jak zabawki? W wyznaczone dni, jak powiedziałeś, jesteś ojcem, reszta cię nie obchodzi, że nagrywasz mnie tym fajnym sprzętem (jak okulary -gadżet detektywistyczny nawet w miejscu pracy i przy dzieciach), że wspomniałeś, ile razy prosiłam, żebyś z mamusią nie przyjeżdżał, żebyś usiadł, normalnie wypił kawę i porozmawiał, żeby nasze dzieci po kątach nie spały u twoich rodziców, że nie zabierzesz ich do swojego mieszkania, bo twoja dziewczyna się nie godzi, że pomału z naszego domu wynosisz wszytko i że w dzień ojca jak Karolinka biegała za Tobą z prezentem, to ty z Twoją mamą uciekaliście z twoimi pucharami – napisała Justyna Żyła. – Państwo wybaczą kolejną prywatę, ale do Tego człowieka dociera jedynie komunikacja przez media. Takie i nie inne zachowanie z Mojej strony wynikało tylko i wyłącznie z braku jakiejkolwiek komunikacji ze strony męża. To jest mój ostatni wpis na temat Mojego męża, a sytuacje które stwarza i jak potrafi kłamać w żywe oczy, wiem tylko Ja i osoby z naszego otoczenia. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za to, co rozgrywało się w ostatnim czasie w mediach i do czego zmusiła mnie sytuacja mimo Mojej woli”.

Piotr Żyła już jakiś czas temu zapowiadał, że opowie, co właściwie było przyczyną rozpadu jego małżeństwa. W końcu skoczek postanowił to wytłumaczyć w programie

W zapowiedzi programu TVN "Uwaga. Kulisy sławy" Piotr Żyła mówi: „Przyszedł czas, żeby podsumować to, co się do tej pory działo. To nie było tak, że wyprowadziłem się, że zostawiłem rodzinę, to jest w ogóle całkowitą nieprawdą”.

Emisja w najbliższą niedzielę o godz. 19.45. Czyli już po zakończeniu konkursu indywidualnego w Wiśle-Malince. Kibice będą mieli zatem „kontynuację”, tym razem pozasportowych, emocji.

A jeśli chodzi o sportową rywalizację - w sobotę na skoczni im. Adama Małysza konkurs drużynowy, początek pierwszej serii o 17.30. Konkurs indywidualny w niedzielę o tej samej porze. Do zawodów awansował komplet 11. polskich skoczków.
Transmisje w stacjach TVP 1, TVP Sport i Eurosport 1.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!