W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy zakończył się proces bydgoszczanina Romana K. W sierpniu ubiegłego roku K. zaatakował Izabelę T. I zadał jej cios nożem w szyje. Kobieta broniła się, chwyciła ostrze noża, który rozplatał jej dłoń.
Do zdarzenia doszło 13 sierpnia ub. roku w domu przy ul. Krotoszyńskiej w Bydgoszczy. Roman K., będąc pod wpływem alkoholu, miał w kuchni domu swojego kolegi zaatakować nożem swoją była partnerkę. Nóż przeciął jej podbródek. Poszkodowana twierdzi, że gdyby nie spadła z kuchennej pufy i nie chwyciła ostrza noża własną ręką, posypały by się na nią następne ciosy.
W czasie zajścia w kuchni przebywała 80-letnia Danuta D., matka właściciela domu. Jej zeznania są jednak niezbyt wiarygodne, co w sądzie stwierdziła biegła psycholog Urszula Majewska.
Najpopularniejsze polskie nazwiska [najnowsze dane - lista]
Mam Pytanie - rozmowa z Magdaleną Mateją o Smoleńsku.