18 listopada 1957 roku Henryk Krajczewski, ówczesny prezes Oddziału Miejskiego PTTK, zaprosił na spotkanie grono osób, interesujących się motorowodniactwem turystycznym.
<!** Image 2 align=right alt="Image 54601" sub="Lata siedemdziesiąte - przy nabrzeżu Brdy w Bydgoszczy. Za chwilę nastąpi start do wspólnego rejsu dziennikarzy i motorowodniaków.">Ta data wyznacza też powstanie Bydgoskiego Klubu Motorowodnego „Mors”.
Na spotkanie przybyli m.in. Leon Staniszewski, fotoreporter „Gazety Pomorskiej”, Alfons Tomaszewski - „Achu”, Zbigniew Fiołka, inż. Henryk Niesobski, konstruktor silników „Niesob”, drogista Zdzisław Kosmowski, Stanisław Krajczewski, zegarmistrz Kazimierz Lewicki. Pierwszy zarząd tworzyli Alfons Szerfel - prezes, Zenon Cieślewicz - wiceprezes, Leszek Sierek - sekretarz i Antoni Siwka - skarbnik.
Działacze zajęli się przede wszystkim znalezieniem odpowiedniej bazy klubowej. Pasjonaci turystyki motorowodnej składowali bowiem swoje łodzie w szopach, zbudowanych nad brzegami Brdy. Przy ul. Żabiej np. „parkowało” sześć motorówek. Poszukiwania zakończyły się sukcesem, gdy ówczesny MKS „Gwardia” wydzierżawił „Morsowi” hangar kajakowy przy ul. Mennica 2. Można więc było rozpocząć aktywną działalność, choć wspomnieć się godzi, że pierwszy udokumentowany rejs miał miejsce już w 1949 roku Trasę długości około 700 km do Ostródy, na trzech łodziach, pokonali Henryk i Stanisław Krajczewscy, Zdzisław Kosmowski, Henryk Zysk i „Achu” Tomaszewski.
Pierwsze patenty
Przed zagospodarowaniem hangaru na Mennicy, bydgoscy pionierzy turystyki motorowodnej instalowali swoje bazy m.in. nad Bachotkiem koło Brodnicy, nad jeziorem Wdzydze.
<!** reklama left>W lipcu 1959 r. w Bydgoszczy powstaje delegatura Polskiego Związku Motorowodnego, a na jej czele staje Henryk Niesobski, wspomagany przez Annę Góralczyk i Henryka Krajczewskiego. Rok później organizują oni pierwszy kurs na stopnie żeglarza mechanika oraz sternika II i III klasy motorowodnej. Patenty uzyskują 73 osoby.
W roku 1966 „Morsy”, za prezesury Euzebiusza Kwiatkowskego, stają się (po 8-letniej dzierżawie) właścicielami hangaru. Wykupienie obiektu stało się możliwe dzięki dobrowolnym, spontanicznym wpłatom członków klubu. W 1967 r. prezesurę obejmuje Jerzy Offmański, działalność klubu dynamicznie się rozwija.
Dziennikarze z „Morsami”
W 1969 r. z inicjatywy red. Tadeusza Vogla (IKP) z „Morsami” na kilka lat związują się bydgoscy dziennikarze. Uczestnikami pierwszego wspólnego rejsu są T. Vogel, powszechnie zwany „Ptaszyną”, Stanisław Jakubowski (IKP), Janusz Drozdowski (Polskie Radio), także wyżej podpisany. Na trasie do Kruszwicy przeżyliśmy wielką przygodę, zaprzyjaźniliśmy się ze wspaniałymi ludźmi. W kolejnych rejsach pływaliśmy do Szczecina, Gdańska, Płocka, Ostródy. To były niezapomniane chwile!
„Ella” oczkiem w głowie
W roku 1976 u steru „Morsów” staje Leszek Boldt, który okaże się najbardziej kompetentnym i wytrwałym prezesem.
Gdy klub zostaje zmuszony do opuszczenia hangaru na Wyspie Młyńskiej, Leszek „wydeptuje” szereg urzędniczych ścieżek, uzyskując ostatecznie zgodę na zlokalizowanie siedziby klubu na torze regatowym w Brdyujściu.
Przeniesienie hangaru z Mennicy jest niemożliwe, więc Boldt wpada na pomysł... pływającej przystani. Staje się nią, wycofana z eksploatacji, barka „Ella”, z 1929 roku. „Staruszka” jest oczkiem w głowie wszystkich członków, traktują ją, jak swój drugi dom. Ona też będzie miejscem jubileuszowych uroczystości, które odbędą się dziś. Na czele „Morsów” stoi wytrwale Mariusz Krajczewski, skutecznie kontynuując rodzinne tradycje.
Jubileuszowe spotkanie będzie doskonałą okazją do wspomnień. Przypomniane zostaną największe sukcesy i najbardziej wytrwali członkowie. Wśród nich, obok już wspomnianych, poczesne miejsce zajmuje Eugenia Sokołowska, popularna Wiesia, starszy sternik motorowodny, od lat klubowy „minister finansów”. Pamiętam, nie tylko ja, jej „lecznicze” herbatki z... rumem! W mijających 50 latach „Morsy” spotkało wiele zaszczytów. Klub uhonorowano m.in. Złotą Honorową Odznaką Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, kilkoro członków posiada srebrne odznaki tego związku.
W dorobku klubu jubilata są ponadto tytuły drużynowego turystycznego mistrza Polski w latach 1980, 1981, 1983 i 1986, pierwsze miejsca w międzynarodowych rejsach „Westerplatte” 1980 i 1981, zwycięstwo drużynowe w rejsie „Mazury ’81”.