Do redakcji „Expressu”, kilka dni temu zgłosiła się z interwencją bydgoszczanka. Zgłosiła nam opieszałość ubezpieczyciela w wypłacaniu świadczeń pogrzebowych.
- Moja znajoma straciła męża. Nie miała pieniędzy na opłacenie pogrzebu, więc jej pożyczyłam potrzebną sumę. Tak się złożyło, że teraz sama nie mam, bo liczyłam na szybki zwrot pożyczki. Znajoma natomiast jeszcze nie otrzymała wypłaty z ubezpieczenia. Kiedyś szło się do kasy PZU przy ulicy Grodzkiej i otrzymywało pieniądze od ręki. Dziś trzeba czekać.
Dzień na wypłatę
Jak długo? Zapytaliśmy ubezpieczyciela.
- Świadczenia z tego zakresu są wypłacane niezwłocznie po dostarczeniu kompletu dokumentów - wyjaśnia Agnieszka Rosa, z zespołu PR PZU SA/PZU ŻYCIE SA. - Średni czas trwania procesu od zgłoszenia do decyzji wynosi około dnia. W sporadycznych wypadkach czas może się wydłużyć ze względu na konieczność pozyskania dodatkowych informacji. Są to jednak naprawdę marginalne przypadki.
Koszty stałego zlecenia
Wypłata świadczenia, wynikająca z polisy, jest jednorazowa i trudno przypuszczać, że wystarczy na utrzymanie miejsca spoczynku przez następnych kilka lat. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić - na przykład na cmentarzach komunalnych - za całoroczną opiekę.
Z cennika zamieszczonego na stronach internetowych Zieleni Miejskiej oraz potwierdzonego przez nas w Zakładzie Pogrzebowym przy ul. Czartoryskiego wynika, że za uporządkowanie grobu po pogrzebie należy zapłacić 200 złotych. Za całoroczne utrzymanie, w tym trzykrotne umycie nagrobka, uporządkowanie terenu, złożenie kwiatów, zapalenie znicza (przed świętami Bożego Narodzenia, Wielkiejnocy oraz rocznicy śmierci) płaci się 220 zł za grób pojedynczy i 260 zł za grób podwójny.