

Kto wypadł dobrze, a kto zawiódł w Krośnie?
Jerzy Kanclerz: Zdecydowanie więcej oczekiwałem od młodzieżowców, bo wydawało mi się, że akurat zawodnicy Wilków są w ich zasięgu. Nikodem Bartoch wygrał juniorski wyścig, ale liczyłem na więcej. Mateusz Błażykowski z kolei popełnił sporo błędów.
Więcej punktów powinni przywieźć również David Bellgo i Andreas Lyager. W sumie pogubiliśmy trochę ważnych punktów przez błędy czy pecha. I stąd taki wynik.
Po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Wadim Tarasenko, na plus również Grzegorz Zengota, który już drugi raz dobrze radzi sobie na wyjeździe.
Czytaj dalej, przesuwając strzałką lub gestem w prawo ->->

Czy Mateusz Błażykowski za szybko wrócił na tor po kontuzji?
Jerzy Kanclerz: Mateusz czuł się już dobrze, normalnie trenował, lekarz dał mu zgodę na starty. W Krośnie popełniał po prostu błędy, które nie powinny mu się zdarzyć.
Czytaj dalej, przesuwając strzałką lub gestem w prawo ->->

Dlaczego w 13. wyścigu meczu w Krośnie nie było rezerwy taktycznej?
Jerzy Kanclerz: Tak zdecydował sztab szkoleniowy i wierzę, że podjęli najlepszą na tamten moment decyzję. Mecz był już chyba nie do uratowania, choć rzeczywiście można było zakończyć go z mniejszymi stratami.
W tej końcówce wszyscy już gubili jednak punkty i pewniaka nie było. Czasem trenerzy zdają się na intuicję, po rozmowach z zawodnikami.
Czytaj dalej, przesuwając strzałką lub gestem w prawo ->->