1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Dariusz Bloch
Kiedy jeszcze prokuratura w Gdańsku prowadziła śledztwo w sprawie wyprowadzenia pieniędzy ze spółki Domar, Janusz S. zeznawał w bydgoskim sądzie w charakterze świadka w sprawie zabójstwa Piotra Karpowicza, dyrektora pionu odszkodowań w oddziale PZU w Bydgoszczy w 1999 roku
2 z 3

fot. Jarosław Pruss / archiwum
Zamiast do ponad 500 wierzycieli Domaru, a także do zwolnionych 450 pracowników, pieniądze te miały trafić do firmy Luna Deweloper.