Wyróżnieni napastnicy w 31. kolejce Ekstraklasy

Patryk Makuch (Cracovia) - Nikt nie był tak zmotywowany jak on na początku meczu z Górnikiem Zabrze. Prędko dał prowadzenie, miał też inne okazje, a niektóre nawet wykreował. W jedenastce wyróżnionych po raz czwarty w sezonie.

Michał Feliks (Ruch Chorzów) - Wszedł, dołożył nogę, a potem cieszył się z gola dającego punkty z Lechem Poznań. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Niebieskim nie uda się utrzymać, ale takie momenty zapadną w pamięci. W jedenastce wyróżnionych po raz pierwszy w sezonie.