Jerzy Janowicz sieje postrach wśród światowej czołówki tenisistów. Startując z pozycji kwalifikanta w halowym turnieju w Paryży wczoraj wyeliminował już czwartego tenisistę z czołowej „20” listy ATP i dziś zagra w półfinale!
Jeszcze tydzień temu niewielu w kraju słyszało o sukcesach tenisisty z Łodzi. Po zwycięstwie w czwartek z mistrzem olimpijskim Andym Murrayem (nr 3 w rankingu ATP) podczas halowego turnieju BNP Paribas Masters w Paryżu ATP World Tour Masters 1000 (pula nagród 2,428 mln euro) jest na ustach całej Polski. <!** reklama>
W tydzień Jerzy Janowicz rozprawił się z czterema tenisistami, notowanymi w czołowej „20” w rankingu. Po zwycięstwie z Niemcem Philippem Kohlschreiberem 7:6(5), 6:4, Chorwatem Marinem Cilićem 7:6(6), 6:2, wspomnianym Murrayem wczoraj odesłał do domu w ćwierćfinale Serba Janko Tipsarevica 3:6, 6:1, 4:1 i krecz (rywal skarżył się na problem ze wzrokiem). Początek ćwierćfinału miał nieudany. Strat już nie był w stanie odrobić. Zrehabilitował się w kolejnych setach. Rywala wręcz zmiótł swoim atomowym serwisem. W piątek posłał dziewięć asów serwisowych, przy zaledwie dwóch Serba.
- W drugim i trzeciem secie grałem niewiarygodny tenis. Nie mogłem grać lepiej - ocenił swoją grę na łamach portalu tvn.24.pl.
Rywal opuszczał kort bijąc brawo w geście uznania dla niesamowitej dyspozycji Polaka!
- Nie potrafię powiedzieć, co dzieje się w moim sercu w tej chwili. Potrzebuję czasu, żeby to do mnie dotarło - mówił wzruszony. Janowicz został pierwszym od 2004 zawodnikiem, który trafił do tego turnieju przez kwalifikacje i dotarł do półfinału.
- Jerzy Janowicz jest wszechstronny, jak na swój wzrost (203 cm) piekielnie szybki i zwrotny. Graczy o podobnych parametrach fizycznych wyprzedza o kilka długości. No i jeszcze mocna psychika. Odporna „głowa” zaprowadzi go naprawdę daleko - wróży łodzianinowi najlepszy polski tenisista wszech czasów na łamach „PS” Wojciech Fibak
Dziś w półfinale Jerzy Janowicz zmierzy się z Francuzem Gillesem Simonem, który pokonał wczoraj Tomasa Berdycha (Czechy, 5) 6:4, 6:4. Simon to 20. tenisista w hierarchii, jest o 20 cm niższy od potężnego jak tur Polaka. W pozostałych ćwierćfinałach: David Ferrer (Hiszpania, 4) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) 6:2, 7:5. Pojedynek Michaël Llodra (Francja, WC) - Sam Querrey (USA) zakończył się po zamknięciu numeru. Transmisja półfinału od 14.30 w Polsacie Sport News.
Pomimo że turniej jeszcze trwa to Polak już wie, że zanotuje ogromny skok w rankingu (obecnie jest 69.) i w stanie konta. W Paryżu zarobił już 118.210 euro. To jego największa premia w karierze.
Sylwetka Jerzego Janowicza
Jerzy Janowicz (ur. 13 listopada 1990 w Łodzi), finalista wielkoszlemowych turniejów juniorskich: US Open w 2007 i French Open w 2008 roku. Reprezentant Polski w Pucharze Davisa.
Syn łódzkich siatkarzy Anny i Jerzego Janowiczów. Zawodnik MKT Łódź. Obecnie pod sportową opieką Prokomu.
Zaczął grać w tenisa w wieku 5 lat. W 2004 roku wygrał pierwszy turniej w Olsztynie. W 2006 r. pierwszy wygrany turniej juniorski w Rijadzie, w 2008 - seniorski w Vaduz. W sumie 9 wygranych turniejów.
W maju 2011 roku po raz pierwszy wygrał z graczem „50” z rankingu. 29 października 2012 z „20”, a 1 listopada pokonał nr 3 w rankingu Andy’ego Murraya (W. Brytania) - mistrza olimpijskiego. Najlepszy polski tenisista!