Jan Błachowicz to były mistrz federacji UFC w wadze półciężkiej. Tytuł zdobył we wrześniu 2020 r., pokonując przez techniczny nokaut Dominicka Reyesa. Pas stracił w drugiej obronie, która odbyła się w październiku 2021 r. Także w Abu Zabi przegrał z Gloverem Teixeirą. Po pojedynku 38-letni Polak podsumował, że nie był sobą i zapowiedział powrót do rywalizacji w marcu.
Zapowiedz pokryły się z planami władz federacji UFC. "Cieszyński Książę" miał walczyć 26 marca na gali UFC w stolicy stanu Ohio - Columbus. W głównym wydarzeniu wieczoru jego rywalem miał być Aleksandar Rakić. Jednak do potyczki nie dojdzie w planowanym terminie. Powodem jest kontuzja Polaka.
- Mam dla nas złe wieści - napisał w mediach społecznościowych były mistrz UFC. - Niestety, nie pojawię się 26 marca w oktagonie na UFC Columbus. Kontuzja kręgosłupa w odcinku szyjnym uniemożliwiła mi przygotowania na obciążeniach, jakich wymaga okres startowy. Muszę się naprawić. Na szczęście, obejdzie się bez operacji i cały proces rekonwalescencji oprze się na rehabilitacji. Pomoże mi w tym zespół z Rehabilitacji Łomianki. Szybko postawią mnie na nogi i za kilka tygodni wrócę na pełne obroty.
Błachowicz dodał: - Mam nadzieję, że moje starcie z Rakiciem zostanie przeniesione i spotkamy się w oktagonie jeszcze w pierwszej połowie 2022.
Na razie nie wiadomo, kto zmierzy się w walce wieczoru na gali w Columbus.
