W przedświąteczny piątek, o czym już informowaliśmy na naszych łamach, siatkarze Łuczniczki przegrali w Radomiu z Czarnymi 1:3. Tym samym bydgoski zespół zakończył pierwszą rundę sezonu zasadniczego na odległym, 14. miejscu (barażowym) z dorobkiem zaledwie 11 punktów (trzy wygrane i aż dwanaście porażek).
Z pewnością wpływ na tak słabe wyniki miały kłopoty kadrowe zespołu. Od dłuższego czasu kontuzjowani są Mateusz Sacharewicz (środkowy) i Brazylijczyk Henrique Batagim (przyjmujący), z kolei rozgrywający Piotr Sieńko jr przeszedł kilkanaście dni temu zabieg wyrostka robaczkowego.
Trener Łuczniczki Jakub Bednaruk nie szukał jednak wymówek i zawsze powtarzał, że to on odpowiada za przegrane. Po meczu w Radomiu oddał się do dyspozycji zarządu klubu.
Zmian na ławce trenerskiej jednak nie będzie. Oto oświadczenie Piotra Sieńki, właściciela i prezesa zarządu Łuczniczka Bydgoszcz SA:
„Informuję, że po meczu kończącym pierwszą rundę rozgrywek PlusLigi, Trener Jakub Bednaruk oddał się do dyspozycji Zarządu.
Wyniki osiągnięte do tej pory są dalekie od satysfakcjonujących. Wierzę jednak, że dobra praca na treningach przełoży się na lepsze wyniki w kolejnych meczach. Stąd też Trener Bednaruk ma pełne poparcie zarówno moje, jak i Rady Nadzorczej”.
„Złożyłem dymisję. Klub jej nie przyjął. Wsparł mnie, co dało mi dodatkowego kopa. Jest jeszcze wiele punktów do zdobycia. W styczniu zobaczycie najprawdopodobniej nowe twarze” - skomentował decyzję władz klubu na Twitterze Jakub Bednaruk.
Jednym z nowych graczy bydgoskiej Łuczniczki, o czym poinformował portal SportoweFakty, ma być 30-letni przyjmujący Jewgienij Gorczaniuk. To Grek ukraińskiego pochodzenia (urodził się w Charkowie), który ostatnie pół roku spędził w M.A.S. Niki Aeginiou (zespół ten zajmuje obecnie 6. miejsce w greckiej ekstraklasie). Gorczaniuk to siatkarski obieżyświat, w przeszłości występował m.in. w Rosji, Katarze i Turcji.
Grek z ukraińskimi korzeniami powinien wystąpić w pierwszym meczu rundy rewanżowej w Warszawie z ONICO (6 stycznia). Tak długa przerwa spowodowana jest tym, że domowe spotkanie 15. kolejki z Treflem Gdańsk nasi siatkarze rozegrali awansem (przegrali w hali „Łuczniczka” 0:3).