
W opinii badanych na niewielkie przyjemności pozwalamy sobie średnio 2-3 razy w tygodniu (20 proc.) lub zawsze w chwilach złego humoru (19 proc.). Jedynie 1 proc. respondentów uważa, że nigdy ich nie popełnia.

Jak się okazuje, najbardziej kuszą nas słodycze. Do ich podjadania między posiłkami przyznaje się 70 proc. ankietowanych. Najczęściej sięgamy po ciastka (22 proc.), wafelki w czekoladzie (16 proc.) lub bez polewy (5 proc.) i inne przekąski, typu chipsy i batony czekoladowe (29 proc.).

Od jedzenia słodkich przekąsek między posiłkami wzbrania się 16 proc. badanych.

Wysoko w rankingu najczęściej deklarowanych "małych grzeszków" znalazły się nawyki związane z jedzeniem. 61 proc. osób przyznało, że od czasu do czasu pozwala sobie na fast food, mimo że zasadniczo zdrowo się odżywia.