Kto uzyska najwięcej mandatów w wyborach parlamentarnych? Pewniakiem u bukmacherów - tak jak w sondażach - jest Platforma Obywatelska.
To właśnie na partii Donalda Tuska można zarobić najmniej, bo - według badań opinii - ma największe szanse w głosowaniu. Jak donosi „Rzeczpospolita”, możliwość stawiania pieniędzy na partie polityczne zaoferowała do tej pory jedynie firma Star-Typ Sport.
<!** reklama>
Nie tylko sport
Na stronie STS większość zakładów, jakie można obstawić, dotyczy oczywiście wydarzeń sportowych. W zakładce „Inne wydarzenia” można jednak pobawić się w typowanie innych imprez. Pieniądze można postawić, m.in., na to, kto zwycięży w konkursie Eurowizji, kto odpadnie w najbliższym programie X Factor, lub jaki film zdobędzie Złotą Palmę na 64. festiwalu w Cannes (największe szanse ma „The Tree Of Life” Terrence’a Malika - kurs 4.00)
Na samym dole listy - wybory parlamentarne 22 października. Za każdą złotówkę postawioną na Platformę Obywatelską otrzymamy w przypadku jej zwycięstwa 1,45 zł. Jeśli postawimy na Prawo i Sprawiedliwość i będzie to trafny wybór, to dostaniemy za każdą złotówkę 2,50 zł.
Dla ryzykantów
Prawdziwe szaleństwo zaczyna się jednak, jeśli podarujemy sobie wiarę w sondaże i zaczniemy obstawiać inne partie. Choć to zagranie mało racjonalne, kurs na Sojusz Lewicy Demokratycznej czy Polskie Stronnictwo Ludowe może zachęcić ryzykantów. Na zwycięstwie partii Grzegorza Napieralskiego można zarobić 15-krotność postawionej sumy. Jeśli obstawimy PSL i partia Waldemara Pawlaka jakimś cudem wygra wybory, otrzymamy 50-krotność wydanej sumy.
Zamienić 100 zł na 25 tysięcy...
Jak się okazuje zwolenników mniej prawdopodobnych rozwiązań nie brakuje. Mateusz Juroszek, członek zarządu firmy Star-Typ Sport w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zdradził, że typowanie klientów STS znacznie odbiega od oficjalnych wyników, podawanych przez ośrodki badania opinii publicznej. Czyżby gracze wierzyli w trzęsienie na scenie politycznej i triumf partii Napieralskiego?
Jeśli jest się wielkim optymistą, to dlaczego nie obstawić zwycięstwa Ruchu Poparcia Palikota? Za każde 100 złotych postawione na tę partię można dostać... 25 tysięcy złotych. Patrząc na sondaże i aktywność polityka z Lubelszczyzny, będzie to jednak - prawie na pewno - „stówa” stracona.
SondażOto jak - według sondażu instytutu Homo Homini przeprowadzonego dla Polskiego Radia - głosowaliby Polacy, gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz:
PO - 32,9 proc.
PiS - 27,4 proc.
SLD - 17 proc.
PSL - 7 proc.
Pozostałe partie nie przekroczyłyby 5-procentowego progu wyborczego.