
- Zawsze między świętami a Nowym Rokiem brałem kilka dni wolnego i robiłem dłuższy urlop, ale teraz nic z tego. Tylko drugi dzień świąt wypada w dzień powszedni. Pracujemy więc normalnie, żadnej taryfy ulgowej - narzeka pracownik jednej z firm zlokalizowanej w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. W większości prywatnych przedsiębiorstw wygląda to bardzo podobnie.

Urzędy bez zmian
W związku ze świętami Bożego Narodzenia taryfy ulgowej ma nie być także w urzędach.
- Urząd Miasta będzie działał normalnie. W dzień przed Wigilią, czyli 23 grudnia, wszystkie wydziały pracują jak w każdy inny piątek, od godz. 8 do 14. Z kolei po świętach, 27 grudnia, wtorkowym zwyczajem dzień pracy będzie wydłużony. Mieszkańców zapraszamy w godz. od 8 do 18 - wyjaśnia Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy.

W Urzędzie Wojewódzkim słyszymy to samo. - W najbliższych dwóch tygodniach Urząd Wojewódzki będzie działał bez zmian. Nie przewidujemy także żadnych trudności przy załatwianiu spraw w urzędzie - mówi Adrian Mól, rzecznik prasowy Mikołaja Bogdanowicza.

Praca wre w handlu
Kiedy jedni biorą dodatkowe dni wolne, aby przygotować święta, drudzy muszą pracować w nadgodzinach. Przede wszystkim kasjerzy i sprzedawcy w marketach. Większość sklepów jest czynna dłużej niż zwykle.