https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak nowy film w starym kinie

Sonia Gruszka
Zaczynał od perkusji, potem zabrał się za komponowanie muzyki i pisanie tekstów, w końcu chwycił za mikrofon. Inspiruje go reggae, rock, rap i folk. W sobotę, 7.08., przed bydgoską publicznością wystąpi Sidney Polak.

Zaczynał od perkusji, potem zabrał się za komponowanie muzyki i pisanie tekstów, w końcu chwycił za mikrofon. Inspiruje go reggae, rock, rap i folk. W sobotę, 7.08., przed bydgoską publicznością wystąpi Sidney Polak.

<!** Image 2 alt="Image 154807" >Przebojów pt. „Otwieram wino” („Jestem jak powódź po ostrej zimie/ jak śnieg w pędzącej lawinie/ jak nowy film w starym kinie/ voo-dang sound system nigdy nie zginie”), „Chomiczówka”, „Skuter” nie trzeba przypominać - znają je niemal wszyscy. Sidney (a właściwie Jarosław) Polak sam pisze teksty i komponuje muzykę. Jest również producentem. Ponadto od lat występuje w zespole Muńka Staszczyka, z którym związany jest od 1990 r.

Pierwszą grupą, w której grał Sidney, była Cytadela (lata 1988- 1994). Pod szyldem

T.Love

artysta występował dwanaście lat. W latach 1994-1998 wraz z Maciejem Majchrzakiem tworzył formację o nazwie Incrowd. To dowodzi, że Jarosław Polak jest muzykiem wszechstronnym i gotowym zaangażować się w niejedno przedsięwzięcie, byle tylko stworzyć coś, czego jeszcze nie znają polscy słuchacze.

<!** reklama>Skąd wziął się pseudonim artysty? Otóż na jednym z koncertów T.Love Muniek Staszczyk przedstawiając członków zespołu zażartował, że na perkusji gra Sydney Pollack (porównując nazwisko muzyka do amerykańskiego reżysera). Od tej pory Jarosław Polak

stał się Sidneyem,

choć, jak mówi, nie przepada za twórczością filmowca. Gdy zdecydował się na karierę solową, zaprosił do współpracy muzyków związanych z rozmaitymi zespołami. Kto gra z Sidneyem? Na klawiszach -

Michał Marecki,

który również jest członkiem T.Love, od 2005 roku. Wcześniej współpracował z Fiolką Najdenowicz i Marcinem Rozynkiem. Marecki również komponuje i gra na akordeonie. Współtworzył utwór „Miałeś być...” Moniki Brodki.

Basistą w zespole Sidneya Polaka jest grający również na kontrabasie elektrycznym i akustycznym

Paweł Mazurczak.

Na swoim koncie ma nagrania z takimi tuzami jak Liroy, KASA, Tadeusz Nalepa, Kora Jackowska. Aktualnie współpracuje, m.in., z Kapelą ze Wsi Warszawa i Antoniną Krzysztoń.

Tomasz Wójcik vel „Siwy”,

który gra na gitarze, występuje w zespole Polaka gościnnie. Zajmuje się również komponowaniem i aranżowaniem utworów muzycznych. Od 1985 do 2002 roku grał w zespole Bakszysz. W latach 90. prowadził również zespół Kreuzburg. Ponadto od 1997 roku związany jest ze znaną grupą Maleo reggae Rockers. Ma swój udział w przygotowaniu projeków, m.in. Joszko Brody, Jarexa, grupy hip-hopowej W.S.Z.I.C.N.E.

Gitarzystą związanym z grupą Sidneya od dwóch lat jest

Tomasz Pacanowski,

znany z zespołu Roan.

Na perkusji bębni znany ze współpracy, m.in., z zespołami Szwagierkolaska, Goya, T.Love

Artur Lipiński.

Pochodzi z muzykującej rodziny. Mówi się o nim, że jest w czołówce polskich perkusistów. Cóż, gdy liderem zespołu również jest perkusista, nie każdy może spełnić jego oczekiwania. Artur Lipiński jest także członkiem grupy Zbigniew Jakubek Quartet. Drugim perkusistą jest

Piotr Pniak,

absolwent łódzkiej Akademii Muzycznej w Łodzi i tutejszy wykładowca. Grał, m.in., dla Virgin, Reni Jusis, Patrycji Markowskiej, Małgorzaty Ostrowskiej, Magdy Femme, braci Cugowskich. Pniak znany jest również z muzycznych produkcji filmowych, które przygotowywał wspólnie z Państwową Orkiestrą Filharmonii Łódzkiej. Jak na nauczyciela przystało, prowadzi warsztaty dla perkusistów, nagrywa filmy instruktażowe, prezentujące nowe techniki oraz pisze dla czasopisma „Gitara, Bas i Bębny”.

Swoje miejsce u boku Polaka znalazł również raper, perkusista i klarnecista Funky Filon, a właściwie

Filip Rakowski.

Swoich sił próbował jako didżej, aranżer i kompozytor. Pisze teksty i skreczuje. W paczce Sidneya Polaka znany jest jako dj Gruzin.

W 2009 r. w sklepach pojawił się najnowszy album Sidneya Polaka pt. „Cyfrowy styl życia”. Jak pisze na swojej stronie internetowej lider, jest to płyta bardzo osobista. Inspiracją dla tekstów stała się po prostu codzienność. Polak odwołuje się do nowoczesności i technologii, przez które można spojrzeć na życie z odmiennej perspektywy. Okazuje się, że piosenka o pędzącym mieście czy miłości w formacie JPG może pomóc odkryć coś, z czego wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy. Na płycie usłyszeć można gościnnie Kasię Nosowską i zespół EastWestRockers.

Gdzie, kiedy?

  • Największe hity Sidneya Polaka będzie można usłyszeć w sobotę, 7.08., na Rybim Rynku o godz. 20.00. Wstęp wolny.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski