
Wybierz jak najprostszy dach
Dach to jeden z najdroższych elementów domu. Jak wyliczają eksperci ROCKWOOL Polska, może on pochłonąć nawet 40 proc. kosztów budowy, jeśli będzie zbyt skomplikowany. Jeśli zależy ci na oszczędności, postaw na zwykły dach dwuspadowy bez żadnych dodatków w rodzaju lukarn, załomów itp. Jeśli chodzi o pokrycie dachowe, warto rozważyć niedrogą dachówkę cementową (betonową). Z bliska nie prezentuje się ona najpiękniej, jednak na dachu nie będzie się to rzucało w oczy.

Zrezygnuj z niepotrzebnych elementów
Według badania Oferteo.pl w 2019 r. tylko 9 proc. osób budujących dom zdecydowało się na piwnicę. Jest ku temu powód – podpiwniczenie to duży wydatek, a z podziemnych pomieszczeń korzysta się stosunkowo rzadko. Może zatem lepiej z nich zrezygnować? Podobnie warto podejść do kwestii balkonu – jak przyznaje wielu właścicieli domów, balkon służy im głównie jako składzik na niepotrzebne rzeczy, a w celu zaczerpnięcia świeżego powietrza wolą oni wyjść przed dom.
Również kominek, antresola, wymyślne schody wiodące na piętro czy dodatkowe lampy i kinkiety w salonie to tylko dodatki, bez których na ogół spokojnie można się obejść. Jeśli nie wygraliśmy milionów na loterii, lepiej postawić na dom skromniejszy, ale za to taki, który szybciej uda się ukończyć.

Rozłóż budowę na kilka etapów
Rada niby prosta, a wiele osób o niej zapomina. Jeśli rozłożysz budowę w czasie, wydatki co prawda niekoniecznie zmaleją, ale będą łatwiejsze do udźwignięcia. Jedyny minus jest taki, że przeprowadzka do wymarzonego domu odsunie się w czasie. Da się to jednak obejść, jeśli nie przeszkadza nam mieszkanie w niedokończonym budynku – można np. najpierw skończyć parter i już się wprowadzić, a poddasze wykończyć w kolejnym sezonie.

Oszczędzaj tylko na tym, co widoczne
Jednym z najczęstszych błędów przy budowie domu jest oszczędzanie na elementach, których nie widać – ścianach, fundamentach, instalacjach – żeby z kolei wydać więcej na efektowne wykończenie domu. Takie „cięcie kosztów” kończy się zawsze zwiększonymi wydatkami na poprawki i remonty w przyszłości.
Trzeba pamiętać, że dom ma przede wszystkim długo i dobrze służyć, a nie zachwycać gości wyglądem. Do „oszczędności”, których potem się żałuje, należy m.in. zakup gorszego niż w projekcie betonu na fundamenty, kupno kiepskiej jakości materiałów do budowy murów czy położenie zbyt cienkiej warstwy izolacji podłogi na gruncie. Nie oszczędzamy też na ociepleniu domu!