W tym roku sezon działania Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego rozpoczął się z małym poślizgiem, bo 1 kwietnia. Powody są dwa - pierwszym z nich była pogoda, drugim zawirowania wokół przetargu na operatora systemu. Ostatecznie została nim firma BikeU, która była nim również w poprzednich latach.
Na ulice Bydgoszczy w kwietniu wyjechało 560 nowych rowerów, a prawie połowa z nich zamiast łańcucha ma tzw. wał Cardana. W Bydgoszczy pojawiło się od tego roku 16 nowych stacji - aż 12 jest ulokowanych w Fordonie.
Firma BikeU udostępniła nam pierwsze statystyki popularności BRA w tym sezonie. I tak w kwietniu bydgoszczanie wypożyczyli rowery miejskie w sumie 77 664 razy. Z tego aż 66 194 wypożyczenia były za darmo - to oznacza, ze użytkownicy korzystali z BRA do 20 minut. Złotówkę na godzinę jazdy w kwietniu musiało zapłacić 19 527 osób, a 5 zł za dwie godziny jazdy 2 039 osób. Rekordziści za jednorazowe korzystanie z roweru zapłacili aż 74 zł (było ich w kwietniu 9).
Czytaj także: BYDGOSZCZ W RANKINGU ROWERÓW MIEJSKICH. ZAMYKA PIERWSZĄ DZIESIĄTKĘ [ZDJĘCIA, LICZBY]
Między 1 a 30 kwietnia w systemie zarejestrowało się 5289 nowych użytkowników. A to oznacza, że z BRA w ogóle korzysta już ponad 46 tys. bydgoszczan. Dla porównania, w tym samym czasie przed rokiem wypożyczyliśmy rowery 37 538 razy, a w systemie zalogowało się 822 nowych użytkowników.
Kiedy jeździmy najchętniej? Z danych firmy BikeU wynika, że w kwietniu najczęściej wypożyczaliśmy rowery w połowie miesiąca. Rekord padł 19 kwietnia - wtedy zanotowano dokładnie 3311 wypożyczeń. Najsłabiej z kolei wypadł 1 kwietnia - rowery wypożyczono wówczas tylko 154 razy.
Kiedy do BRA dołączyło najwięcej nowych użytkowników? 8 kwietnia - wtedy w systemie zarejestrowały się 382 nowe osoby.
Czy da się uniknąć wypadków drogowych? źródło: Dzień Dobry TVN/x-news