Kupując deskę do krojenia zwykle nie zastanawiamy się jak ją czyścić. Myjemy ręcznie albo w zmywarce, zapominając, że każdy produkt wymaga innych zabiegów pielęgnacyjnych, aby zapewniać nam zdrowe i bezpieczne potrawy. Zamiast zmieniać deskę na nową, dowiedz się jak możesz przedłużyć czas jej użytkowania.
Zabezpiecz drewnianą deskę do krojenia
Każdy wie, że zarówno parkiet, jak i drewniane meble należy poddać olejowaniu, aby zabezpieczyć je przed wysychaniem, odbarwianiem oraz przenikaniem brudu. Dlaczego zatem nie zawsze pamiętamy o tym, kupując nową, drewnianą deskę do krojenia albo stolnicę?
Zanim przystąpisz do przyrządzania pierwszej potrawy, koniecznie zabezpiecz deskę, smarując ją preparatem. Deska zabezpieczona olejem nie będzie się wypaczać, nie popęka i nie straci koloru.
Można zastosować preparaty naturalne, takie jak: wosk pszczeli, olej mineralny (np. ciekłą parafinę kupioną w aptece), olej kokosowy lub z orzecha włoskiego (ale uwaga, bo ten ostatni może uczulać).
Olejowanie deski do krojenia można przeprowadzić także się za pomocą specjalnie przeznaczonego do tego produktu (buteleczka o poj. 200 ml kosztuje dwadzieścia kilka złotych). Takie oleje są dostępne z aplikatorem, który ułatwia posmarowanie deski. Pozwól desce „wypić" tyle preparatu, ile wchłonie, rozprowadzając go za pierwszym razem nawet kilkakrotnie. Nadmiar produktu wystarczy wytrzeć papierowym ręcznikiem. Ową pielęgnację warto przeprowadzać raz na 2 miesiące.

Jak myć deskę do krojenia
Korzystając z drewnianej deski należy wiedzieć, że nie nadaje się ona do mycia w zmywarce. Trzeba również chronić ją przed częstym, zbędnym nawadnianiem. Zamiast spłukiwać po pokrojeniu chleba lub ciasta, wystarczy przetrzeć suchym papierem i odłożyć na miejsce. Cięższe zabrudzenia i zapachy zejdą szybciej, jeśli użyjesz soku z cytryny i posypiesz deskę solą.
Natomiast po każdym kontakcie z surowym mięsem i rybami konieczne jest porządne mycie w gorącej wodzie, po którym zawsze wycieraj deskę do sucha. W trosce o zdrowie, warto raz na kilka dni przeprowadzić także dezynfekcję za pomocą sody oczyszczonej zmieszanej z octem w proporcji 2:1. Mieszankę nakładaj w miejsca po cięciach noża w celu usunięcia pozostałych zanieczyszczeń, a następnie po upływie kilkunastu minut porządnie zmyj i wytrzyj ręcznikiem.
Z czego deska do krojenia, jeśli nie z drewna?
Alternatywą dla drewna mogą być bambusowe deski, które są dużo lżejsze oraz dzięki impregnacji i wzmocnieniom, także mocniejsze i odporniejsze na zniszczenia. Co ciekawe, nie chłoną one wody, dlatego możesz spokojnie myć pod bieżącą wodą bez obawy o rozwarstwienie. Nie trzeba też ich impregnować przed użyciem, ale warto wykonać taki zabieg w późniejszym okresie użytkowania, tj. po kilku miesiącach.
Bardzo eleganckie i praktyczne są szklane deski, które łatwo zachować w czystości. Wystarczy myć je jak talerze – ręcznie albo w zmywarce. Nie rysują się, ale niestety nie nadają się do tłuczenia mięsa ze względu na swą kruchość. Aby nie przenosiły bakterii, warto spryskiwać i przecierać przed użyciem roztworem z wody i octu.
Z kolei deski plastikowe i silikonowe mają to do siebie, że szybko ulegają zniszczeniom mechanicznym, dlatego nieuniknione jest szorowanie oraz nakładanie domowej pasty dezynfekującej. Niestety zbyt porysowana deska z tworzywa wymaga wymiany na nową. Ich plusem jest to, że można je moczyć dowolną ilość razy, także w zmywarce, bez obawy o rozklejenie. Nie wchłaniają także zapachów, dlatego sprawdzają się przy potrawach o kłopotliwej woni. Ich okres wytrzymałości zależy głównie od zniszczenia, dlatego lepiej używać ich do tłuczenia mięsa oraz krojenia niezbyt ostrymi nożami, po których nie pozostaną wgłębienia, w których mogą gromadzić się bakterie.