Biegli zbadali dokumenty znalezione w domu generała Czesława Kiszczaka w 2016 roku. - Biegli wydali bardzo obszerną opinię, ona zawiera 235 stron, w naszej ocenie opinia jest kompleksowa, jasna i spójna – mówił we wtorek rano w warszawskiej siedzibie IPN-u zastępca prokuratora generalnego Andrzej Pozorski. - Wnioski są jednoznaczne i nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
**CZYTAJ TAKŻE:
W teczce „Bolka” donosy Lecha Wałęsy. Ten znów odrzuca zarzuty**
Ze sporządzonej opinii wynika, że odręczne zobowiązanie o współpracy z SB z dnia 21 grudnia 1970 roku zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę, 17 odręcznych pokwitowań odbioru pieniędzy, za przekazane informacje, zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę – pokwitowania mają daty skrajne: 5 stycznia 1971 rok oraz 29 czerwca 1974 rok i opiewały na łączną kwotę 11 tys. 700 zł – przytaczał Pozorski.