Rzeźby Czesława Podleśnego w Pałacu Lubostroń: Zobacz wideo:
Do zdarzenia doszło w sobotę (25.09.2021) w Inowrocławiu. Starsza pani poprosiła siedzącego na murku niedaleko jej domu nieznanego jej mężczyznę, aby ten pomógł zanieść jej do domu zakupy.
Mężczyzna zgodził się. Zaniósł jej zakupy, ale kiedy wyszedł pani zorientowała się, że nie ma telefonu. Podejrzenie rzuciła na niedawnego "pomocnika".
Zawiadomiła policję. Kryminalni z Inowrocławia pojechali w okolicę, gdzie doszło do kradzieży. Na ulicy zauważyli kilku mężczyzn.
- Podczas rozmowy z nimi, jeden z nich zaczął się dziwnie zachowywać i nagle uciekać. Pościg za mężczyzną był skuteczny. Choć uciekał nawet po dachu jednej z kamienic został zatrzymany. Szybko też policjanci ustalili, że to on ma bezpośredni związek z przestępstwem - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Okazało się, że sprawca skradziony telefon przekazał koledze, żeby ten oddał go policji. Sprawca, którym okazało się 47-letni mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
