Funkcjonariusze natychmiast udali się w rejon zgłoszenia. Na miejscu okazało się, że z kobietą nie można się porozumieć, bo jest głuchoniema i prawdopodobnie choruje, bo miała przy sobie pusty inhalator.
- Nagle nieznajoma zaczęła się dusić. Interweniujący policjanci sierż. Patryk Rzęsa oraz st. post. Weronika Jankowska, nie tracąc ani chwili, poinformowali o zdarzeniu pogotowie, a jednocześnie poprosili kobietę, by wskazała miejsce zamieszkania. Na szczęście mieszkała ona nieopodal, więc szybko dotarli do jej domu, gdzie znaleźli nowy inhalator i podali potrzebującej - opowiada sierż. Magdalena Jóźwiak, p.o. oficera prasowego KPP Aleksandrów Kuj.
Mundurowi zostali z kobietą i kontrolowali jej stan do czasu kiedy przyjechała karetka pogotowia.
Info z Polski - przegląd najważniejszych oraz najciekawszych informacji z kraju 15.03.2018