Polska ma trzy punkty przewagi nad Czarnogórą i Danią. Pewien problem stanowi gorszy bilans bramkowy Biało-Czerwonych, a ten właśnie element decyduje o kolejności w grupie w przypadku równej liczby punktów. Zobaczmy więc jakie scenariusze są jeszcze możliwe w naszej grupie eliminacji mistrzostw świata 2018.
Polska na pewno zajmie pierwsze miejsce w grupie jeśli w dwóch ostatnich meczach (z Armenią na wyjeździe i Czarnogórą u siebie) zdobędzie co najmniej cztery punkty.
Bardzo istotny będzie mecz przedostatniej kolejki Czarnogóra - Dania.
Zakładając zwycięstwo Polski nad Armenią:
- jeśli wygrają gospodarze będziemy musieli co najmniej zremisować z Czarnogórą w ostatnim meczu
- w przypadku remisu będziemy mieli zapewnione pierwsze miejsce
- przy zwycięstwie Danii musimy zremisować z Czarnogórą, ale jeśli Dania nie pokona Rumunii możemy z Czarnogórą nawet przegrać.
Sytuacja skomplikuje się jeśli z Armenią zaliczymy remis.
- wygrana lub remis Czarnogóry z Danią oznacza, że w ostatnim meczu nie możemy przegrać
- wygrana Danii zmusza nas do zwycięstwa nad Czarnogórą lub liczenie, że Dania przegra na koniec z Rumunią
Porażka z Armenią byłaby natomiast już prawdziwą katastrofą, bo:
- przy zwycięstwie Czarnogóry nad Danią będziemy musieli pokonać ją w ostatnim meczu
- przy remisie Czarnogóry z Danią musimy pokonać Czarnogórę lub zremisować z nią i liczyć, że Dania nie wygra z Rumunią
- przy wygranej Danii musimy na tyle wysoko wygrać z Czarnogórą, by mieć lepszy bilans bramkowy niż Dania, czyli na chwilę obecną co najmniej sześcioma golami, chyba, że Dania zremisuje z Rumunią (wtedy wystarczy nam każde zwycięstwo) lub z nią przegra (wtedy awans daje nam remis).
Przypomnijmy, że zwycięzca grupy awansuje bezpośrednio, a drugi zespół zagra w barażach. W najczarniejszym scenariuszu Polska może znaleźć się na trzecim miejscu. Stanie się tak wtedy, gdy przegra oba ostatnie mecze, a Dania wygra co najmniej jedno z dwóch ostatnich spotkań.