Medaliści olimpijscy bohaterami w Rosji i Białorusi
Międzynarodowy Komitet Olimpijski zezwolił sportowcom z Rosji i Białorusi startować na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Warunkiem udziału na IO jest m.in. brak rywalizacji pod flagą narodową czy też walka jako zawodnik neutralny.
– Sportowcy z Białorusi oraz Rosji, którzy zdobędą medale przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, wrócą do swoich krajów jako bohaterowi
– powiedział prezes Polskiego Związku Zapaśniczego Andrzej Supron.
Zdaniem emerytowanego sportowca zdobywcy medali będą witani jak bohaterowie.
– Medaliści będą fetowani jako bohaterowie, dyskryminowani przez międzynarodową społeczność sportową. Rodacy będą im współczuć, że nie mogli prezentować symboliki narodowej, że nie mogli wysłuchać hymnu
– przypuszcza prezes zapaśniczej centrali.
Niepewna sytuacja w strzelectwie
Z kolei prezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego Andrzej Kijowski zastanawia się, jak sportowcy z tych krajów będą mogli zdobyć kwalifikację olimpijską.
– W rywalizacji o olimpijski paszport w strzelectwie zostało niewiele miejsc, a zawodnicy z Białorusi i Rosji nie uczestniczyli w zawodach, gdyż nie byli do nich dopuszczeni przez Międzynarodową Federację Strzelectwa Sportowego. Nie wiem, na jakich zasadach mogą być dopuszczeni do olimpijskiej rywalizacji
– powiedział.
Szansa zdobycia kwalifikacji nadarzy się strzelcom już tylko w marcowych mistrzostwach Europy w konkurencjach pneumatycznych oraz w turnieju kwalifikacyjnym.
(PAP)
