O tym, czy pacjenci są zainteresowani profilaktyką przeciwgrypową, rozmawiamy z kierującą NZOZ Przychodnia Tatrzańska, lek. med. MAŁGORZATĄ JANCZEWSKĄ.
Szczepić się przeciwko zwykłej grypie?
Bezwzględnie tak! To pierwsza ochrona przeciwko wirusom. Właśnie nie wolno czekać, licząc, że to zwykła grypa, z którą łatwo sobie poradzimy. Szczepionka jest mieszanką najczęściej występujących ostatnio typów wirusów. Ze względu na dużą zmienność wirusa jej skład ulega co roku zmianie. Ustalany jest na podstawie przewidywań, jaki typ może się w danym sezonie uaktywnić.
<!** reklama>Kto powinien poddać się tej profilaktyce?
Przede wszystkim osoby narażone na kontakt z wieloma ludźmi, myślę tu szczególnie o dzieciach w wieku przedszkolnym i szkolnym. Teraz jest idealny czas na przyjęcie zastrzyku. Jesteśmy po wakacjach zdrowi, wypoczęci, mamy naturalnie podniesioną odporność, jest ładna pogoda. W naszej poradni szczepimy już od ubiegłego tygodnia, zainteresowanie - być może ze względu na nagłośnienie problematyki świńskiej grypy - jest zdecydowanie większe niż w poprzednich latach. Szczepionka kosztuje 27 złotych, mamy jej dwa typy, oba dobre. Stosowana jest po konsultacji z lekarzem.
Zastrzyk na grypę sezonową nie daje jednak odporności na tzw. świńską grypę?
Nie, to zdecydowanie nie jest szczepionka przeciwko świńskiej grypie. W mieszance przygotowanej dla zwykłej odmiany choroby nie ma wirusa AH1N1. Profilaktyka grypy sezonowej ma jednak kapitalne znaczenie dla podniesienia bariery ochronnej przed wirusami w ogóle. Każda odmiana grypy jest też niebezpieczna dla ludzi osłabionych.
Po pierwszym szczepieniem przeciwko grypie miałam spokój z infekcjami przez cały sezon. W następnym roku dużo chorowałam. Nie zdecydowałam się na kolejne zastrzyki.
Za każdym razem trzeba to oceniać indywidualnie. Mamy w przychodni rodzinę pacjentów, gdzie wszyscy szczepią się od trzech lat. Nie przechodzili żadnych poważnych infekcji, nie było powikłań. Bardzo sobie tę profilaktykę chwalą. Mnie zdarzyło się zachorować, ale zdania nie zmienię. Trzeba zainwestować w ochronę przed zarażeniem.