Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hurtownia pod trutką na szczury

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
W brudnej, ciemnej piwnicy, gdzieś pomiędzy trutką na szczury a starymi szmatami, leżą kartoniki z herbatą. Stąd trafiają prawdopodobnie na bydgoskie targowiska.

W brudnej, ciemnej piwnicy, gdzieś pomiędzy trutką na szczury a starymi szmatami, leżą kartoniki z herbatą. Stąd trafiają prawdopodobnie na bydgoskie targowiska.

<!** Image 2 align=right alt="Image 35174" sub="Andrzej Rybak przypuszcza, że zmagazynowana w piwnicy przy ulicy Cieszkowskiego herbata trafia na targowiska">W jednej z kamienic przy ul. Cieszkowskiego mieszka kilka rodzin. Pracownicy Administracji Domów Miejskich są tu dość często - zwykle po to, by naprawić zepsuty domofon, wymienić wybitą szybę. Wczoraj jednak inspektorzy odwiedzili ten dom z innego powodu.

Ktoś kapuje!

- Przeprowadzamy rutynową, jesienną kontrolę - wyjaśnia Andrzej Rybak, inspektor do spraw przeciwpożarowych ADM, i prowadzi na podwórze. - W piwnicy znajdują się kartony z herbatą. Część z nich jest otwarta. Przypuszczamy, że należą do jednego z najemców.

Do „hurtowni” wchodzi się od podwórza. Kilka schodów prowadzących pod budynek, krótki ciemny korytarzyk, nieduże pomieszczenie, a w nim... rozstawione kartoniki z herbatą. Przy nich leżą pudełka z trutką na szczury.

<!** reklama left>- Dowiedzieliśmy się, że herbata jest sprzedawana. Prawdopodobnie na targowiskach - twierdzi Andrzej Rybak.

Po chwili wracamy do budynku. - W każdym z domów w tej części miasta znajdujemy takie „kwiatki” - dodaje Adam Jarczok, inspektor ROM nr 7, wskazując na zniszczony kontakt i wybitą szybę. - Nagminnie dewastowane są domofony, wybijane szyby. Żadne pisma i prośby nie pomagają...

- Czego tu szukacie? - pyta mężczyzna słysząc to, co mówią inspektorzy. Pojawił się nagle. - Remont mam, mogę trzymać swoje rzeczy w piwnicy.

- Tego jeszcze wczoraj nie było, to jakaś świeża dostawa - upiera się inspektor, wskazując na kolejne kartony z herbatą ukryte w drugiej piwnicy. - Od ilu tygodni ma pan remont?

- Mogę go robić kilka lat, a jak ktoś kapuje, to jego sprawa - oświadcza lokator i odchodzi trzaskając drzwiami.

Dewastują swoje domy

- Nic nie pomaga - wyjaśnia Adam Jarczok. - W czasie remontu wyrzucają przez okna meble, płytki. Łatwiej im to potem pozbierać...

Naprawa zniszczonych urządzeń kosztuje Administrację Domów Miejskich kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie.

- Najgorsze, że mieszkańcy potrafią zniszczyć odnowioną elewację już następnego dnia po zakończeniu prac - twierdzi Krzysztof Nurkiewicz, dyrektor w Administracji Domów Miejskich. - Natomiast, w sprawie ulicy Cieszkowskiego będziemy interweniować. Najpierw ustalimy, do kogo należy herbata.

Inspektorzy ADM nakażą właścicielowi usunięcie jej z piwnicy, albo sami to zrobią na jego koszt. O nielegalnej hurtowni powiadomią również służby sanitarne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!