Opady deszczu sprawiły, że wielu zawodników nie rozegrało nawet meczu w pierwszej rundzie. Polacy aż takiego pecha nie mieli. Zarówno Hurkacz jak i Linette są już w drugiej rundzie.
Hurkacz zagra w samo południe
Hurkacz rozstawiony jest z numerem 17. Jego rywal, mający polskie korzenie, Choinski natomiast na liście ATP zajmuje dopiero 164. miejsce i w turnieju znalazł się dzięki „dzikiej karcie” od organizatorów. „Hubi” nie miał wcześniej okazji z nim grać.
Linette powtórzy wyczyn Fręch?
Linette (nr 23.) czeka spotkanie z Barborą Strycovą. 37-letnia Czeszka dwa lata temu zakończyła karierę, ale wznowiła ją w kwietniu i obecnie w światowym rankingu jest 623. W 2019 roku dotarła do półfinału Wimbledonu. 31-letnia poznanianka wcześniej z nią nie grała. W niedawnym turnieju w Birmingham z Strycovą zmierzyła się w drugiej rundzie Magdalena Fręch i pokonała ją 7:6(3), 6:1
Mecz Linette ze Strycovą zacznie się około godziny 15-16.
Zieliński wystąpi dopiero wieczorem
Partnerem Zielińskiego tradycyjnie jest Nys z Monako. Para została rozstawiona z numerem 4, a wieczorem w pierwszej rundzie zmierzy się z Amerykanami Mackenzie McDonaldem i Benem Sheltonem.
Rybakina z zeszłoroczną pogromczynią Świątek
Z tuzów światowego tenisa w czwartek zaprezentuje się przede wszystkim Jelena Rybakina. Broniąca tytułu reprezentantka Kazachstanu zagra z Alize Cornet. Francuzka w poprzedniej edycji Wimbledonu w trzeciej rundzie wyeliminowała Igę Świątek.
Mecze na Wimbledonie transmituje Polsat Sport i platforma Polsat Box Go(PAP)
