Nasz najlepszy obecnie tenisista po raz trzeci z rzędu udał się do Włoch na turniej kończący sezon. W 2021 roku był pełnoprawnym uczestnikiem, z kolei zarówno w ubiegłym sezonie, jak i w obecnym musiał zadowolić się rolą rezerwowego. O ile dwanaście miesięcy temu nie doczekał się na występ, tym razem będzie miał okazję, by zaprezentować się turyńskiej publiczności - w czwartek zmierzy się z liderem światowego rankingu - Djokoviciem.
Duże pieniądze do zarobienia w ATP Finals
Stawką spotkania z udziałem Polaka będą nie tylko ogromne pieniądze (za rozegranie meczu przewidziano nagrodę w wysokości 162 750 dolarów, za zwycięstwo - 390 tys.), ale również rankingowe punkty - triumfator otrzyma bonus w wysokości 200 oczek. Zdobycz co prawda nie spowodowałaby awansu naszego tenisisty w rankingu, pozwoliłaby jednak na umocnienie się na dziewiątej pozycji.
Hurkacz powalczy także o pierwszą w karierze wygraną w ATP Finals. Dotychczas w turnieju kończącym sezon rozegrał trzy mecze (faza grupowa 2021), ale każdy z nich zakończył się porażką. Hubert zapisał na swoim koncie jedynie dwa wygrane sety - po jednym z Daniiłem Miedwiediewem i Jannikiem Sinnerem.
O której godzinie mecz Hurkacz - Djoković?
O premierowy triumf Polaka nie będzie jednak łatwo. Jego przeciwnikiem będzie bowiem lider światowego rankingu - Novak Djoković, który już zapewnił sobie miejsce na szczycie klasyfikacji na koniec 2023 roku. Obydwaj tenisiści dotychczas mierzyli się ze sobą sześć razy, a każda rywalizacja kończyła się wygraną Serba.
Ostatni pojedynek miał miejsce w lipcu, podczas wielkoszlemowego turnieju Wimbledon. Po zaciętym, czterosetowym spotkaniu lepszy okazał się Djoković, jednak nasz najlepszy tenisista mógł i powinien pokusić się nawet o wygraną z wielokrotnym triumfatorem wielkoszlemowych imprez - dość powiedzieć, że zarówno pierwszy jak i drugi set kończyły się tie-breakami przegranymi przez Hurkacza, mimo że za pierwszym razem prowadził 6-3 i miał trzy piłki setowe, za drugim natomiast było 5-4 dla Polaka, który wprowadzał piłkę do gry w dwóch kolejnych wymianach.
Początek czwartkowego pojedynku pomiędzy Hurkaczem a Djokoviciem zaplanowano na godzinę 14.30. Transmisja w Polsat Sport.
