https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Kowalczyk: Ministrowie zarabiają bardzo mało

Jakub Oworuszko AIP
Marek Szawdyn
- Faktycznie jest tak, że ministrowie zarabiają bardzo mało. A szczególnie podsekretarze stanu (wiceministrowie - red.), ja cały czas się o tę grupę upominam - przyznał w Radiu Zet szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk. Był on pytany o wysokie nagrody przyznane ministrom w 2017 roku.

Kowalczyk stwierdził, że ministrowie już dawno nie mieli podwyżek. - Wyższych pensji już od kilkunastu lat się nie daje - podkreślił, zaznaczając przy tym, że był już projekt ustawy podwyższającej zarobki. - Ale upadł. Nie ja byłem jego przeciwnikiem - przyznał Kowalczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Dziesiątki tysięcy złotych nagród dla członków rządu. Poseł Krzysztof Brejza ujawnia listę na Facebooku

Na pytanie "ile zarabiają podsekretarze" Kowalczyk odpowiedział, że "do ręki, może pięć, może sześć (tysięcy). Koło tego".

Henryk Kowalczyk, który w ubiegłym roku był członkiem Rady Ministrów i przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów, otrzymał w 2017 roku w sumie 65 tys. zł brutto premii. - Ja to tak traktuję - jeśli pracownik pracując w zakładzie, za godziny nadliczbowe dostaje dodatkowe wynagrodzenie, to ja, pracując tak średnio 14 godzin dziennie, zapracowałem w tych godzinach nadliczbowych - ocenił.

Ministrowie zarabiają około 15 tys. zł brutto miesięcznie (z dodatkami).

30 tysięcy dla odchodzących ministrów na otarcie łez

AIP/x-news

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
anty
Podatnik info to porgram godny polecenia. Kilka klików myszką i pit rozliczony.
A
Agnieszka
Ja od 2015 roku korzystam z podatnik info. Plusem używania go od kilku lat jest to, że nie muszę za każdym razem wpisywac wszystkich danych, bo program juz je zapamiętuje.
w
wandal
W podatnik info wszystko jest przejrzyste i bardzo łatwe. No i fajne jest to, że program daje możliwość wyboru rozliczenia sie przez kreator krok po kroku lub po prostu przepisania PITu kratka w kratkę.
w
wwwa
"Portal podatnik info daje wybór czy rozliczysz się krok po kroku z kreatorem czy ""kratka w kratkę"", co uważam jest najłatwiejszym sposobem. Szczególnie dla amatorów rozliczeń."
p
podatnik
Zarabiają 15 tys. brutto, a po co im więcej - darmowy transport, darmowe jedzenie, bezpłatne ubrania i mieszkania, służbowe telefony, darmowa opieka lekarska i leki. Nawet nie maja gdzie tych pieniędzy wydać.
1. Faktem jest:
- Warunkowo można i uznać: ministrowie zarabiają niewygórowanie. Czy jednak każdy minister ma ku
temu stosowne kwalifikacje by móc zarabiać więcej? Nominacje partyjne nie zawsze idą w parze z wiedzą

- Minister uznaje: jestem ministrem, zarabiam za mało! To dlaczego jest ministrem? Jest i tak, że niejeden
prywaciarz zarabia mniej niż minister. A często zarabia mniej właśnie przez niewłaściwych ministrów

- Niemal każdy min. uprawia cykliczne wycieczki do mediów na emisje mądrości, np. do TVN i Karnowscy. Notabene, co jest w UE i przypadkiem rzadkim. Emisje nie są za darmochę, są dobrze odpłatne

- Minister ma możliwość dorabiania po pracy, np. w radzie nadzorczej, doradcy w firmach rynkowych, etc.

2. Koncepcja na wygenerowanie cash z przeznaczeniem go na ewentualne podwyżki płac ministrów:

- MEN + MNiSW - dwa ministerstwa od edukacji. Czy jedno nie wystarczy?

- MKiDN - do ministerstwa można i dołożyć departament Nauki z MNiSW

- MRiRW + MŚrodowiska, albo, MSiT + MŚrodowiska - z tych par ministerstw da się utworzyć po jednym

- MCyfryzacji i MEnergii - ministerstwa można skomasować

- Zasoby urzędnicze zmniejszyć o wielkość 1/2
W przestrzeni medialnej funkcjonuje: posiadamy 1 milion urzędników. I można zapytać, na co ich aż tylu? Abstrahując, system PRL dożył 50-lat. Jego zasoby urzędnicze miał określone na 105 tys. osób. Zasoby te nie były wyposażone w tak nowoczesne urządzenia biurowe i komunikacji, jakie są obecnie, etc.

3. Résumé:
Ww. koncepcja jest w oparciu o te same reguły, jakie występują na wolnym rynku, jak np. w sieci Amazona czy w licznych innych. Jeżeli nie następują w nich oszczędności i wzrost sprzedaży, wtedy miłe marzenia o podwyżkach pozostają bez materialne.

Jest kapitalizm. Obowiązkiem ministrów jest mądrze system rozbudowywać i przekonywać do niego innych. Wszelkie kluby, np. wzajemnej adoracji i wzajemnego wsparcia, funkcjonują na zasadzie składek własnych, czyli nie tych wyciągniętych z kieszeni podatników. Inaczej mówiąc, jednemu ministrowi kasy jest za mało, innemu, i wcale nie gorszemu, będzie jej w sam raz.

Tak czy owak, jest logicznym i zasadnym, iż głównodowodzący krajem, prezydent i premier, powinni zarabiać więcej niż podlegli im ministrowie. Natomiast ministrowie już wcale nie muszą. Tak jak nie muszą ministrami być! Gdyż mogą przejść na prywaciarstwo i jeśli są tymi zdolnymi. Ot, co!
777
ZAWSZE MAŁO A IM MAJHOM WIYNCYJ TYM WIYNCYJ POTRZBUJOM ZAKOPAĆ RAĆ POD KOSCIOŁYM I POŁORZYĆ KAPELUSZ NA ZOOlu.
m
marian
niech oddadza mandaty,i do prawdziwej pracy np.13 zlociszy na godzine brutto,chociazby do sklepu.zobacza wtedy co to jest prawdziwa praca.
m
marian
niech oddadza mandaty,i do prawdziwej pracy np.13 zlociszy na godzine brutto,chociazby do sklepu.zobacza wtedy co to jest prawdziwa praca.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Henryk Kowalczyk: Ministrowie zarabiają bardzo mało
S
Siwy57
Jeszcze im malo.obnizyli pensje pracownikom pzm zabraki jubikatki .mnie np odprawe emerytalna ok 40000 pln...czas powiedzieć temu bydlu STOP.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski