Cztery sale kinowe, a w nich dźwięk przestrzenny i projektory cyfrowe to najnowszy projekt centrum filmowego „Helios”. Właściciel inowrocławskiego Kinomaksa nie obawia się jednak konkurencji.
<!** Image 2 alt="Image 160201" sub="W Inowrocławiu kompleks kinowy „Helios” ma mieć cztery nowoczesne sale i 893 miejsca siedzące Fot. Jarosław Hejenkowski">Inowrocław jest jednym z dziesięciu miast, w których w ciągu najbliższych czterech lat mają powstać nowoczesne multipleksy. Inwestorem jest spółka Centrum Handlowe „Helios”. Wszystkie kina będą zlokalizowane w galeriach handlowych i mają zostać udostępnione widzom do końca 2014 roku.
- Będą to nowoczesne kina wyposażone w profesjonalne urządzenia do odtwarzania dźwięku i projektory cyfrowe, w tym także takie, które umożliwiają wyświetlanie filmów w systemie 3D - informuje spółka Agora, właściciel sieci „Helios”.
<!** reklama>W Inowrocławiu od kilku lat istnieje tylko jedno kino na Rąbinie, wyposażone w dwie sale. Jednak nic nie wskazuje na to, że w przyszłości będą obok siebie funkcjonować dwa obiekty.
- Nie obawiam się konkurencji, gdyż moja firma będzie najpewniej uczestniczyć w budowie tego multipleksu. Nie znamy jeszcze miejsca jego lokalizacji. W Inowrocławiu jest kilka miejsc wyznaczonych dla galerii i najpewniej nowy obiekt będzie w jednej z nich. Na razie są to jednak tylko plany, a wszystko powinno się rozstrzygnąć w 2011 roku. Obecnie polski rynek nie jest jeszcze gotowy na rozwój sieci kin, ale będziemy go obserwować - deklaruje Stanisław Dzieł, szef inowrocławskiego Kinomaksa.
<!** Image 4 alt="Image 160201" >Jeśli w mieście powstanie „Helios”, to właściciel Kinomaxa zamierza rozbudować swój obiekt przy ulicy Molla o kolejne dwie sale tak, by widzowie mogli równocześnie oglądać cztery różne projekcje. Mimo że Inowrocław posiada nowoczesne kino, to jednak niektórzy nadal wyjeżdżają na seanse do Torunia lub Bydgoszczy.
- Jeżdżę najczęściej do Multikina do Torunia, chociaż czasami chodzę też do Kinomaxa. W dużych miastach jest większy wybór repertuaru. Gdy jeździmy do Torunia, to dzieci oglądają kreskówki, a z żoną wybieramy coś z repertuaru dla dorosłych. Odwiedzamy też galerię handlową i robimy większe zakupy - mówi Marcin z Inowrocławia.
<!** Image 3 alt="Image 160201" >Jeszcze kilkanaście lat temu w Inowrocławiu były cztery kina: „Bałtyk”, „Słońce”, „Ikar i ‚Żak”. Dziś nie ma po nich śladu. Wszystkie zastąpił jeden multipleks na Rąbinie.
Warto wiedzieć
- kino „Helios” ma powstać w galerii
- będzie miało 4 sale
- pomieszczą one 893 widzów
