Tylko jęk bólu i jedno krótkie przekleństwo wyrzucił z siebie Max Verstappen, który podczas pierwszego okrążenia huknął w bandę przy 12. zakręcie. Do tego momentu w każdym łuku rywalizował z Lewisem Hamiltonem koło w koło. Chwilę przed starciem kierowca Mercedesa trącił przednim kołem o tylne bolidu Red Bulla. Verstappen ze zniszczonego auta wyszedł o własnych siłach, ale ledwo trzymał się na nogach.
- Chwilowe przeciążenie wyniosło 51G, całe szczęście, że Max z tego wyszedł - opowiadał w trakcie wyścigu w rozmowie z F1 szef zespołu Red Bulla Christian Horner, dodając, że holenderski kierowca przechodzi badania. Jego opinia o incydencie była jasna: - Lewis wcisnął się po wewnętrznej w jednym z najszybszych zakrętów w całym sezonie. Tor Silverstone zna znakomicie i wie, że takich rzeczy się w tym miejscu nie robi.
Władze Mercedesa były - co nie dziwi - odmiennego zdania. Ostatecznie FIA ukarała siedmiokrotnego mistrza świata dziesięcioma sekundami, które odbył przy okazji pit-stopu. Po nim rozpoczął pościg za Charlesem Leclerkiem, bo to właśnie kierowca Ferrari objął prowadzenie po incydencie, który przerwał wyścig na dobre pół godziny. Restart odbył się z pól startowych, a Monakijczyk znów wystartował bardzo dobrze. Hamilton dopadł go na 50. okrążeniu i to w tym samym miejscu, w którym wyrzucił z toru Verstappen. Swoją drogą, Leclerc także wyjechał poza tor, ale bez niebezpiecznych konsekwencji. Za akcję bił brawo m.in. Tom Cruise, a w padoku F1 byli też Harrison Ford, Michael Douglas i książę William.
Weekend był pierwszym w historii F1, gdy w piątek odbyły się kwalifikacje do sobotniego sprintu, który decydował o kolejności na starcie niedzielnej rywalizacji. Pierwsze wygrał Hamilton, drugi padł łupem Verstappena. Swoją drogą, w 100-kilometrowym wyścigu nie popisał się Sergio Perez. Drugi kierowca Red Bulla wypadł z toru i stracił szanse na wysokie miejsce. Ostatecznie zespół wycofał go z rywalizacji, wymienił część podzespołów w jego samochodzie, sprawiając, że Meksykanin zaczął niedzielny wyścig z alei serwisowej. Na mecie był 16.
Natomiast wydarzenia i wyniki na koniec weekendu sprawiają, że rywalizacja o mistrzostwo świata nabiera jeszcze większych rumieńców. Dodajmy, że Hamilton wygrał na Silverstone ósmy raz w karierze.
WYNIKI WYŚCIGU O GRAND PRIX WIELKIEJ BRYTANII
Klasyfikacja generalna kierowców:
- Max Verstappen (Holandia, Red Bull) - 185 pkt
- Lewis Hamilton (Wielka Brytania, Mercedes) - 177 pkt
- Lando Norris (Wielka Brytania, McLaren) - 113 pkt
Klasyfikacja generalna konstruktorów:
- Red Bull 289 pkt
- Mercedes 245 pkt
- McLaren 141 pkt
Lubisz quizy?
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
- Reprezentacja Anglii WAGs, czyli partnerki rywali Polaków
- Była dziewczyna Szczęsnego spotyka się z kierowcą Formuły 1
- W F1 2021 nie ma Kubicy, ale jest bolid Alfa Romeo Racing Orlen. Jak wygląda?
- Zobacz statystyki kierowców w F1 2021. Verstappen nie odstaje od Hamiltona
- Najcenniejsze kluby wg "Forbesa". Trzy piłkarskie w TOP 10, jest polski akcent
- Wyjątkowy pokaz nowego bolidu Alfa Romeo Racing Orlen. Robert Kubica jest dumny
