31 października obchodzone jest święto Halloween, które przywędrowało do Polski z USA. Jednym z najpopularniejszych, również w naszym kraju, zwyczajów związanych z Halloween jest zabawa znana pod nazwą "cukierek albo psikus". Chodzi o to, że osoby przebrane najczęściej za potwory chodzą od domu do domu i proszę o cukierki lub inne słodycze, wypowiadając przy tym słowa "cukierek albo psikus". Jeśli ktoś nie da przebierańcom słodyczy, może się liczyć z tym, że spłatają mu oni figla. Takie chodzenie po cukierki jest bardzo popularne wśród dzieci.
Od naszych Czytelników dostaliśmy zdjęcie z bydgoskiego Bocianowa, gdzie psikusem na Halloween był wulgarny malunek na drzwiach mieszkania.
Jeśli właściciel mieszkania zgłosiłby taką sprawę na policję, zostałoby wszczęte oficjalne postępowanie. - Policja zajęłaby się ustaleniem sprawców. Jeżeli byłyby to osoby niepełnoletnie, musielibyśmy dotrzeć do rodziców, następnie małoletni sprawca zostałby przesłuchany w obecności rodziców i sprawa najpewniej trafiłaby do sądu rodzinnego, który podjąłby dalsze decyzje. Mógłby to uznać za zniszczenie mienia lub akt demoralizacji - mówi st.asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 10
