https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia wcale nie musi być łatwym rywalem

Krzysztof Wypijewski
- Przeciwnik wzmocnił się kilkoma dobrymi zawodniczkami, ma stabilny budżet i celuje w pierwszą czwórkę - przestrzega Waldemar Sagan, menedżer GCB Centrostal.

- Przeciwnik wzmocnił się kilkoma dobrymi zawodniczkami, ma stabilny budżet i celuje w pierwszą czwórkę - przestrzega Waldemar Sagan, menedżer GCB Centrostal.

<!** Image 2 alt="Image 162863" sub="Dobra gra w obronie staje się znakiem firmowym Centrostalu w tym sezonie. Na zdjęciu: Marta Kuehn-Jarek (nr 13), Charlotte Leys (11) i Jana Sawoczkina (14) Fot. Dariusz Bloch">W dotychczasowych dwóch meczach gwardzistki nie zdobyły punktu, ale nie oznacza to, że można je lekceważyć. Niewiele brakowało, a boleśnie przekonałyby się o tym siatkarki Organiki Łódź. Tydzień temu uczestniczki Ligi Mistrzyń z trudem wywiozły z Wrocławia komplet punktów. Ostatecznie wygrały 3:1, ale przebieg setów pokazuje, że męczyły się niemiłosiernie - 33:31, 10:25, 25:23, 25:23. Równie ciężką przeprawę z Gwardią miał na inaugurację MKS Dąbrowa Górnicza - 3:1 (25:17, 25:27, 25:23, 25:20).

- Niedzielny mecz nie będzie wcale spacerkiem - mówi w rozmowie z „Expressem” Waldemar Sagan, menedżer GCB Centrostal. - Rywal wzmocnił się kilkoma wartościowymi zawodniczkami, ma stabilny budżet i celuje w czołową czwórkę.

<!** reklama>Rzeczywiście, dolnośląscy działacze dokonali ciekawych zakupów. Najbardziej znaną zawodniczką, która trafiła do Wrocławia jest Anna Witczak (panieńskie nazwisko Woźniakowska). 28-letnia przyjmująca święciła triumfy z Calisią Kalisz, a ostatnio z Muszynianką. W swoim dorobku ma też brązowy medal mistrzostw Europy (2009).

Do Gwardii przeniosły się ponadto: środkowa Maja Tokarska i rozgrywająca Ewa Matyjaszek (obie z Piły) oraz przyjmująca Katarzyna Jaszewska (z Łodzi).

- Z zawodniczek, które dłużej grają we Wrocławiu warto wspomnieć o Joannie Wołosz. Dwudziestoletnia rozgrywająca z dobrej strony pokazała się na niedawnym mundialu w Japonii - dodaje Sagan.

W ekipie naszych najbliższych rywalek jest też Katarzyna Mroczkowska. To zawodniczka, która występowała w Centrostalu w sezonie 2001/2002, zdobywając z nim brąz w lidze oraz trzecie miejsce w Top Teams Cup. Jej niedzielny występ w „Łuczniczce” stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Mroczkowska cały czas rehabilituje kolano, które uszkodziła tuż przed inauguracją rozgrywek.

Waldemar Sagan przestrzega przed lekceważeniem przeciwnika. Nie zmienia to jednak faktu, że faworytem meczu będą gospodynie. Forma bydgoszczanek idzie ostatnio w górę, o czym świadczy zacięty przebieg środowego meczu z Dynamem Krasnodar (2:3), dysponującym budżetem 6-krotnie większym od naszego.

Przypomnijmy, że bilety na spotkanie z Gwardią kosztują 10 i 5 złotych. Zorganizowane grupy młodzieży szkolnej pod opieką nauczyciela wejdą za darmo.


Transmisja w radiu PiK

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski