https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gruszka uczy się od Overmarsa

Marcin Karpiński
Liderujący rozgrywkom IV ligi Chemik Bydgoszcz ani myśli sprzeniewierzyć się tradycji swojego klubu i na wiosnę wyśle do boju kolejne młode pokolenie.

Liderujący rozgrywkom IV ligi Chemik Bydgoszcz ani myśli sprzeniewierzyć się tradycji swojego klubu i na wiosnę wyśle do boju kolejne młode pokolenie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 74013" sub="Nad przygotowaniem drużyny do rewanżów czuwają trenerzy i najbardziej doświadczeni zawodnicy, od lewej: Gruszka, Retlewski, Korecki i Raczkowski. / Fot. Marcin Karpiński">Własnych wychowanków wspierać będzie kilku starszych graczy, a także, rzec można... oldbojów, którzy niedawno brali udział w turnieju im. A. Brończyka. Mianowicie chodzi o wiecznie młodych Andrzeja Retlewskiego, Włodzimierza Koreckiego i... Mariusza Raczkowskiego, który po wielu latach gry w Pruszczu nieoczekiwanie rozpoczął treningi na Glinkach.

A te tradycyjnie odbywają się w hali, siłowni i w terenie. Natomiast w celu ich urozmaicenia trenerzy wymyślili zajęcia fitness, które odbywają się pod okiem wykwalifikowanej instruktorki.

Dziś pierwszy sparing

Mecze kontrolne zaplanowano wprawdzie od lutego, lecz już dzisiaj w drodze wyjątku, chemicy zmierzą się o godz. 19.00 z Wdą Świecie, która już wcześniej miała umówiony sparing na sztucznej płycie przy ul. Gdańskiej, lecz jej rywal w ostatniej chwili się wycofał.

<!** reklama>Frekwencja na treningach zespołu Piotra Gruszki utrzymuje się na wysokim poziomie. W poniedziałek udział w zajęciach brało 23 zawodników. Ale to nie wszyscy, na których szkoleniowiec może liczyć.

Indywidualne zajęcia rozpisano jeszcze dla paru zawodników. Jacek Szpejna korzysta z masaży, Kamil Jeliński i Waldemar Jańczak ćwiczą na rowerze, Karol Bilski dochodzi powoli do siebie po operacji łąkotki, a Piotr Timm po operacji pachwiny. Na treningi nie może też na razie uczęszczać drugi bramkarz Bartłomiej Deręgowski, który również ma za sobą poważny zabieg.

<!** Image 3 align=left alt="Image 74013" sub="Pierwszym nowym nabytkiem Chemika jest Mateusz Kordowski (pierwszy
z lewej), który wcześniej grał w AZS/UKW, Zawiszy i Gwieździe/AZS. / Fot. Marcin Karpiński">Trudno z kolei ujrzeć nowe twarze. Poza wspomnianym Raczkowskim, jedynym nabytkiem Chemika jest młody napastnik Mateusz Kordowski, grający wcześniej w AZS/UKW, Zawiszy i Gwieździe/AZS.

Trener inwestuje w siebie

Gruszka nie spoczywa jednak na laurach. Wciąż wypatruje w klubie uzdolnioną młodzież, a ponadto inwestuje w siebie.

Niedawno przebywał on na stażu w Holandii, gdzie miał okazję poznać ikonę tamtejszego futbolu Marca Overmarsa.

- Obserwowałem mikrocykl treningowy drugoligowego zespołu Go Ahead Eagles - opowiada trener Chemika. - Pojechałem też z nim na ligowe spotkanie. Miałem możliwość porozmawiania ze wszystkimi trenerami i piłkarzami. Nikt nie miał przede mną żadnych tajemnic. Prawdziwą zaś przyjemnością było spotkanie z Overmarsem, który jest wychowankiem tego klubu i przez kilka dni prowadził z tą drużyną treningi. Nie muszę dodawać, że mogłem przy okazji zwiedzić piłkarskie obiekty z prawdziwego zdarzenia.

Wybrane dla Ciebie

Dr Sławomir Sadowski z UKW ocenia debatę: Zachowawcza, z przewagą, ale bez zwycięzcy

Dr Sławomir Sadowski z UKW ocenia debatę: Zachowawcza, z przewagą, ale bez zwycięzcy

Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki: Pojedynek na gesty, miny i słowa

Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki: Pojedynek na gesty, miny i słowa

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski