Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny wirus z Chin. Koronawirus będzie badany na miejscu. Polska czeka na testy

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Groźny wirus z Chin. Koronawirus będzie badany na miejscu. Polska czeka na testy
Groźny wirus z Chin. Koronawirus będzie badany na miejscu. Polska czeka na testy fot. grzegorz galasinski
Resort zdrowia ostrzega, że dotarcie koronawiursa do Polski to tylko kwestia czasu. Istnieje szansa, że nim wirus trafi do naszego kraju uda się opracować skuteczną szczepionkę. Na razie, aby przygotować się na najgorsze, Polska zamówiła testy mające wykryć wirusa z Chin.

Jak dotąd w rodzimych szpitali zgłosiło się kilkanaście osób, wobec których zachodziło podejrzenie zakażenia chińskiem wirusem. Ostanie przypadki odnotowano w Łodzi i Gdańsku.

Zachorowań na razie nie potwierdzono, ale polscy specjaliści ciągle czekają powrót z zagranicy testów, wykonanych na pobranych w Polsce próbkach.

Cały proces przyspieszyć ma zakupienie przez Polskę odpowiednich testów, które pomogą wykryć wirusa na miejscu.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski wyjaśniał na antenie TVP Info, że za tworzenie testów na koronawirusy odpowiadają firmy farmaceutyczne. - Bo to jest nowy wirus. Po poznaniu jego składu firmy zaczęły produkować testy. Zakupiliśmy je. Właśnie dochodzą. Będą w Polsce dzisiaj lub jutro - mówił.

W środę na briefingu prasowym Szumowski ostrzegał, że koronawirus prędzej czy późnej się w naszym kraju pojawi. Dodał, że zostaną wówczas wdrożone te same procedury co dotychczas. - Nadal będziemy tych pacjentów z podejrzeniem hospitalizowali i badali, tyle że będziemy wiedzieli, że jeden z nich jest faktycznie zakażony tym wirusem - tłumaczył szef resortu zdrowia.

Kontrolę stanu przygotowania polskich służb do walki z chińskim wirusem zapowiedziała Najwyższa Izba Kontroli. Inspekcja obejmie wszystkie kluczowe elementy systemu ochrony przed tego rodzaju zagrożeniami, a przeprowadzona zostanie w wytypowanych szpitalach, na lotniskach, w portach morskich, w jednostkach ratownictwa medycznego i stacjach sanepidu. Skontrolowane zostanie także Ministerstwo Zdrowia.

O przygotowaniu do podjęcia walki z zagrożeniem przekonywał główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. Mamy jednak zupełnie przyzwoicie zorganizowaną ochronę zdrowia. Oczywiście ona jest niedoskonała i wszyscy ją postponują, natomiast ja jestem przekonany, że w sytuacji kryzysowej wszyscy staną na wysokości zadania - mówił w TVP Info.

Wykrycie wirusa to jedno, ale jego skuteczne leczenie to zupełnie inna sprawa. Nie wiadomo ja długo przyjdzie nam poczekać na skuteczną szczepionkę.

Obecnie - według informacji Agencji Reuters - pracują nad nią Chiny i Rosja. Opracowania szczepioki podjęły się także USA

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Groźny wirus z Chin. Koronawirus będzie badany na miejscu. Polska czeka na testy - Portal i.pl