Zobacz wideo:
Zimna krew w obliczu ognia. 10-letni bohater z Koronowa odznaczony

Tuż przed północą, w czwartek 31 marca, przy ulicy Różanej 3 w Bydgoszczy wybuchł pożar.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 23.27. Kiedy dotarliśmy na miejsce, ogień wydostawał się już na zewnątrz budynku - relacjonuje starszy kapitan Karol Smarz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Jak informuje rzecznik, w akcji ratunkowej wzięły udział trzy zastępy straży. Dziewięcioro mieszkańców płonącego budynku opuściło go o własnych siłach. Dwoje lokatorów ewakuowali strażacy, w jednym przypadku trzeba było skorzystać z przystawionej do okna drabiny. Obie osoby przebadali ratownicy pogotowia, jednak poważniejsza interwencja służb medycznych nie była potrzebna.
Strażacy walczyli z ogniem przez dwie godziny. Pożar najprawdopodobniej wybuchł z powodu zwarcia instalacji elektrycznej. Przyczyna stanie się jasna, gdy szczegóły ustalą biegli.
Co się stało z mieszkańcami, czy będą mogli wrócić do swoich mieszkań?
- Trzy osoby poszkodowane w pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Różanej 3 w Bydgoszczy zostały tymczasowo zakwaterowane w Hostelu BZPOW - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - O pożarze powiadomiono Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Bydgoszczy, który prowadzi postępowanie w zakresie oceny stanu technicznego budynku i jego zdatności do zamieszkania. O sytuacji pogorzelców powiadomiono Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, sprawę prowadzi ROPS Błonie.
Pozostali mieszkańcy budynku przy ul. Różanej 3 otrzymali pomoc od rodziny i sąsiadów. Powiadomiono właściciela budynku, który jest na miejscu i podejmuje działania celem zabezpieczenia nieruchomości po pożarze i przywrócenia budynku do eksploatacji.
W poniedziałek 4 kwietnia zapytaliśmy w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego dla Miasta Bydgoszczy, czy są już jakieś decyzje w sprawie tej kamienicy. - Prowadzimy jeszcze postępowanie. Jest za wcześnie, aby coś stwierdzić - mówi Rafal Sznajdrowski z PINB.