Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix we Wrocławiu. Polacy, niestety, poza podium

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Dan Bewley wygrał na "swoim" torze we Wrocławiu turniej Grand Prix o indywidualne mistrzostwo świata na żużlu. Polacy wypadli średnio - do półfinału awansowali Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek, ale na podium ich zabrakło. Liderem cyklu pozostał Zmarzlik.

W pierwszej serii kibice byli świadkami dwóch efektownych akcji liderów cyklu. Najpierw w trzecim wyścigu Leon Madsen wyprzedził jednocześnie Patryka Dudka i Taia Woffindena, a potem, w czwartym, Bartosz Zmarzlik tuż przed metą uporał się z Maciejem Janowskim. Pecha miał Robert Lambert, który efektownie wysforował się na prowadzenie przed Dana Bewley'a, ale Gleb Czugunow spowodował upadek Andrzeja Lebiediewa i w powtórce lepszy był Bewley. Paweł Przedpełski zaczął od zera (za Zmarzlikiem, Janowskim i Fredrikiem Lindgrenem.

W drugiej serii z Polaków najlepiej wypadł Janowski. Wykorzystał pierwsze pole startowe i pokonał Leona Madsena. Dopiero trzeci był Bartosz Zmarzlik - i to po ciężkiej walce z Jasonem Doyle'm. Przedpełski prowadził w swoim biegu, ale wyprzedził go Woffinden. Dudek zdobył punkt dzięki wyprzedzeniu na trasie Martina Vaculika.

Pechowcem trzeciej serii był Przedpełski, który prowadził, ale Holder zahaczył o motocykl Lamberta i upadł. W powtórce torunianin był trzeci (wyprzedził go na dystansie Madsen). Dudek wzbogacił swój dorobek o trzy punkty, Zmarzlik o dwa, a Janowski o jeden. Po trzech seriach prowadził Lambert (8 pkt) przed Michelsenem (7), a po 6 pkt mieli Dudek, Zmarzlik, Janowski i Woffinden.

Przedpełski marzenia o awansie do półfinału skończył już w 13. biegu, w którym był ostatni, za Czugunowem, Michelsenem i Dudkiem. Chwilę potem półfinał sobie zapewnili Janowski i Lambert. Brytyjczyk atakował prowadzącego Polaka, ale bezskutecznie. Półfinał też osiągnął Zmarzlik po fantastycznej, zwycięskiej walce z Madsenem.

Po piątej serii okazało się, że do półfinałów awansowali Madsen (12 pkt), Woffinden, Zmarzlik, Janowski, Lambert (po 11), Dudek (10), Michelsen (9) i Bewley (8).

W pierwszym półfinale triumfował Janowski przed Madsenem, Dudkiem i Michelsenem. W drugim słabo wystartował Zmarzlik i zdołał jedynie pokonać Woffindena. Do finału awansowali Bewley i Lambert.

W finale triumfował nieoczekiwanie Bewley, drugi był Madsen, trzeci był Lambert, który wyprzedził na ostatnich metrach Janowskiego.

Do rozegrania pozostały trzy rundy - 10 września w Vojens, 17 września w Malilli i 1 października w Toruniu.

Klasyfikacja GP Polski we Wrocławiu:

1. Dan Bewley - 14 (3,0,1,1,3,3,3)
2. Leon Madsen - 16 (3,2,2,2,3,2,2)
3. Robert Lambert - 14 (2,3,3,2,1,2,1)
4. Maciej Janowski - 14 (2,3,1,3,2,3,0)
5. Bartosz Zmarzlik - 12 (3,1,2,3,2,1)
6. Tai Woffinden - 11 (1,3,2,2,3,0)
7. Patryk Dudek - 11 (2,1,3,1,3,1)
8. Mikkel Michelsen - 9 (3,1,3,2,0,0)
9. Fredrik Lindgren - 8 (1,2,w,3,2)
10. Gleb Czugunow - 6 (w,2,0,3,1)
11. Jack Holder - 5 (1,3,w,0,1)
12. Martin Vaculik - 4 (0,0,3,1,0)
13. Jason Doyle - 4 (0,0,2,0,2)
14. Paweł Przedpełski - 4 (0,2,1,0,1)
15. Max Fricke - 4 (2,1,0,1,0)
16. Andrzej Lebiediew - 1 (1,0,w,0,0)

Klasyfikacja generalna Grand Prix 2022:

1. Bartosz Zmarzlik - 108
2. Leon Madsen - 92
3. Dan Bewley - 84
4. Patryk Dudek - 76
5. Maciej Janowski - 74
6.Fredrik Lindgren - 70


7. Robert Lambert - 68
8. Tai Woffinden - 64
9. Mikkel Michelsen - 61
10. Martin Vaculik - 58
11. Jason Doyle - 57
12. Anders Thomsen - 51
13. Jack Holder - 50
14. Max Fricke - 43
15. Paweł Przedpełski - 25

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grand Prix we Wrocławiu. Polacy, niestety, poza podium - Nowości Dziennik Toruński