https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gość w dom - sobota pracująca

Michał Żurowski
Przed tygodniem nuciliśmy, parafrazując „Kult”, że wyjechali do rywali wszyscy nasi ulubieńcy, a w ten weekend przeciwnie - większość naszych drużyn gra u siebie.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/zurowski_michal.jpg" >Przed tygodniem nuciliśmy, parafrazując „Kult”, że wyjechali do rywali wszyscy nasi ulubieńcy, a w ten weekend przeciwnie - większość naszych drużyn gra u siebie.

Tyle, że nie dziś i tylko w niewielkim stopniu w niedzielę, ale za to sobota - tym razem przerabiając „Niebiesko-Czarnych” - sobota będzie dla nas.

<!** reklama>Niepokonane Artego gra jutro na własnym parkiecie z koszykarkami z Gdyni. Powie ktoś (i będzie miał trochę racji), że to co najtrudniejsze - Wisła Kraków i Polkowice - dopiero przed bydgoszczankami, a na razie korzystają ze sprzyjającego kalendarza. Ba, ale skorzystać, zamieniając „papierowe” szanse w zwycięską passę, też trzeba umieć.

Toruńskie Katarzynki jadą tym razem do Pruszkowa, ale np. piłkarze Elany zostają w domu, by - oczywiście w sobotę - podjąć gości z Katowic. I może, na przekór sytuacji w tabeli, powtórzyć ambitny występ sprzed dwóch tygodni z Zagłębiem Sosnowiec.

Również jutro Zawisza gra u siebie z outsiderami I ligi - gośćmi z Bytomia i także jutro do siatkarek Pałacu przyjeżdżają z Sopotu mistrzynie Polski - drużyna Atomu Trefla. Trudna sprawa. Ale nie beznadziejna, jeśli miejscowe poprawią przyjęcie zagrywki i przypomną sobie, że są zespołem.

Oby sobota była dla nas. I obfitością wydarzeń, i zwycięstw. Bo w niedzielę o sukces będzie jeszcze trudniej. Siatkarze Delecty grają z dream-teamem (Zagumny, Ruciak, Rouzier, Gacek, Możdżonek, itd) z Kędzierzyna.

W kraju (i pewnie w naszych telewizorach, niestety) dominować będą derby& PSL: Pawlak - Piechociński. Nimi jednak niech zajmują się uczeni w piśmie na stronach politycznych, a tu warto polecić derbowe hity w Anglii i Hiszpanii. Może nie tak sławne, jak „Old Firm Derby” Glasgow, jak derby Liverpoolu czy Manchesteru (o Gran Derbi nie wspominając), ale też gwarantujące emocje: Arsenal - Tottenham i FC Sevilla kontra Betis Sevilla. Derby północnego Londynu i derby gorącokrwistej Andaluzji.

Na koniec może mało odkrywcza, ale warta odświeżania, refleksja na marginesie meczu Polska - Urugwaj: piłka uczy pokory. Po niezłej grze i remisie z Anglią, kilku naszych reprezentantów poczuło się mistrzami świata.

W minioną środę na PGE Arena ci sami bohaterowie nie bardzo wiedzieli, jak się nazywają. Suarez i Cavani bawili się z Glikiem tak, aż było biedaka szkoda. Tyle, że przed tym meczem (sparingiem, zagranym jednak przez gości z takim zaangażowaniem jakby to był mundial) dziennikarz przestrzegał piłkarza Glika przed klasą Suareza i Cavaniego. Występujący w Serie A obrońca AC Torino odparł dziarsko: - Z takimi, to ja gram co tydzień&

Ciekawe. Bo na boisku w Gdańsku przerażony Glik wyglądał tak, jakby zobaczył przybyszów z innej planety.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski